Chikan Gatsu forum
Chikan Gatsu => Geisha House => Wątek zaczęty przez: horror w 2008-04-23, 08:15
-
The new Emperor will look upon the Clans and determine the one that has most failed the Empire during the Race:
Crab: Lowest Military
Crane: Lowest Politics
Dragon: Lowest Sprit
Lion: Lowest Total Points
Mantis: Lowest Economy
Phoenix: Lowest Knowledge
Scorpion: 2nd place Clan
Spider: Crab.
Unicorn: Lowest (Military + Knowledge)
no i co? kto poleci? Najpewniej Dragon jak wciaz bedzie wspierac Scorpiony w dazeniu do Tronu :) wery najs kutwa. podoba mi się.
-
niezle. zwlaszcza ze teraz Lwy nagle zaczynają mordowac fenoli :)
-
no i co? kto poleci? Najpewniej Dragon jak wciaz bedzie wspierac Scorpiony w dazeniu do Tronu , wery najs kutwa. podoba mi się.
no niezupelnie tak to wyglada :wink:
nie wiem skad kopiowales ale plan ktory zdazylo mi sie czytac jest troche inny i calkiem possible 8)
-
A jakiz to mroczny plan:P?
Wogule to jest bezsensowny pomysl zeby wywalic jakikolwiek klan.Glupota.
-
Zapewne założenia są takie żeby zmobilizować jak największą ilość graczy do race. A na końcu i tak nikt nie odpadnie bo wszyscy okażą się silni, piekni i honorowi itd itp ble.
Powinni od razu zapodać hasło: jak nie uda wam się to, to i to, to nie macie klanu, a nie ściemy, cuda i teraz szerzy się panika. Chyba, że mają zamiar wprowadzić kolejne z kosmosu wzięte frakcje, może coś połączą - Modliszka + Żuraw = klan Pelikana :twisted: Albo Skorpion i Krab = Gąsienica tudzież 100noga.
-
lew + jednorożec = hmm ... mantykora ? :P
a nie to by bylo lew + skorpion :)
lew + kuc to raczej hiena :wink:
-
Jakbym musiał obstawiać na coś to Modliszki, choć nie śledzę wątku fabularnego od ładnych kilku lat, w każdym razie wydaje mi się że tym klanem najmniej chyba osób gra (mogę się mylić).
Jakiego klanu klimat czuję najmniej (zaznaczam - osobiste odczucia, nikomu nie życzę wypadnięcia z gry bo to chamówa teraz jeśli ktoś zacznie grać w Samuraiu jakimś klanem, nakupuje kart, wkręci się w grę, a nagle wyjdzie że jego klan wypada) - Feniks. Nigdy nie przepadałem za magami, czarami itd.
Jakiemu klanowi powinienem życzyć padnięcia, gdyby to był rpg i miałbym się wczuć w postać ze swego klanu jako Krab - chyba najpewniej Żuraw.
Patrząc od strony mechaniki jednak to każdy z klanów ma jakiegoś swojego myka na zwycięstwo, specjalnie pod niego przemyślaną część rulsów, odmienny styl gry narzucony na bardziej lub mniej sztywno, więc trochę na serio bez sensu jeśli coś wywalą.
Najgorzej pod tym względem wydaje mi się (w sensie jest nijaki, nie ma pomysłu ogólnie na "styl gry", bo można tym grać na zbyt wiele sposobów- Smoczek).
-
Ja zakładałem, że do odpadnięcia będzie wytypowanych 5 klanów, które zajmą ostatnie miejsca w danych sferach. Decyzja, który odpadnie zapadnie na ostatnich imprezach rejsu po tron.
A tak można juz snuć domysły.
Total (Emperor)
Tak wygląda aktualny ranking i na dzień dzisiejszy tak wyglądaja kandydaci:
1) Scorpion: 28+39+45+43 = 155 odpada dragon
2) Dragon: 36+36+40+33 = 145 odpada spider
3) Mantis: 33+43+24+32 = 132 odpada phonix
4) Crab: 35+32+33+28 = 128 odpada spider
5) Lion: 33+29+22+32 = 116 odpada phoenix
6) Crane: 30+26+25+25 = 106
7) Unicorn: 28+23+25+29 = 105
8 ) Spider: 15+23+26+24 = 88
9) Phoenix:19+12+20+16 = 67
-
OŻ. Wiedziałem, że Grupa Trzymająca Władzę wymyśli kolejny sposób, żeby łamać sojusz Dragonowo-Skorpowy, ale tak fajnego sposobu sie nie spodziewałem. Oba klany siedzą teraz na pierwszych miejscach. Żeby było najbardziej po dżentelmeńsku i z klepaniem się po plecach, Skorpy powinny wycofać się z rejsu i oddać prowadzenie Smokom, albo Smoki oddać walkę na wszystkich frontach oprócz Spirita (który to nota bene ciągle jest podgryzany przez Skorpiona). Problem jest taki, że Skorpiony imperatorstwa nie poddadzą. Wątpię, żeby gracze Dragona także poszli na tak daleko idące ustępstwa. Tak, czy inaczej, z mojej perspektywy wygląda to interesująco.
Ale zawsze może być zupełnie inaczej i klany niezrażone skorpionowym (potencjalnym) zwycięstwem zaczną jeszcze ambitniej zbierać punkty.
-
Skorpion: Drodzy przyjaciela, wiecie ile pracy włozyliśmy w raca. ale nie chcemy waszego końca. Dlatego najlepiej by było abyście przestali walczyć dzięki czemu nie zajmiecie drugiego miejsca 8)
Smok: Przecież to skorpion nieraz specjalnie przegrywał... Może tym razem będzie tak samo...?
Wyglada na to, że smok albo ulegnie manipulacją skorpiona i celowo straci drugie miejsce (swoją drogą mógłby wpaść wtedy z deszczu pod rynne gdyby to jakiś inny klan, a nie skorpion wygrał race) albo będzie walczył o pierwsze miejsce ze swoim dotychczasowym sojusznikiem co zakończy się albo wielkim zwycięstwem albo całkowitą klęską i heroicznym końcem.
-
... albo będzie walczył o pierwsze miejsce ze swoim dotychczasowym sojusznikiem co zakończy się albo wielkim zwycięstwem albo całkowitą klęską i heroicznym końcem.
I ta opcja do Smokow najbardziej przemawia :)
-
Ja tam z innej beczki.
Jak mi zlikwiduja kuca to zostaje mi grac:
Zurawiem -> blee
Smokiem -> jakos tez niekoniecznie mi sie to usmiecha chociaz klan lubie
Przestac grac -> najbardziej prawdopodobne
Ciekawe ilu jeszcze graczy mysli w podobny sposob.
-
Ciekawe ilu jeszcze graczy mysli w podobny sposob.
Ja tam przerabiałem to już pod koniec Lotusa jak mi myszy skasowali. Zdecydował się (w sumie przez przypadek) na Żurawia, ale jakoś tak sobie się z nim czuję. Jak mi teraz Crany skasują to mam w d.... taki interes. Przerzucę się na szachy :?
-
Przerzucę się na szachy
Gralem w szachy :) odpusc sobie bo tam 7 letnie dzieci tak wymiataja ze szans nie masz :)
A tak na powaznie. To nie bardzo wiem, z jakiego powodu maja zlikwidowac klan. Zeby sie ludzie starali w race? Tak znaczy co maja zaczac robic? Jezdzic na koteie w calej europie, przebierac sie, zebrac o punkty za best sportsmanshipa czy wreszcie wygrywac koteie crap deckami (bo niektore klany to raczej pod gorke maja)... w sumie mam wydawac kase, zeby moj klan teoretycznie nie zniknal a potem sie okaze ze to wielka sciema, albo ze skasuja klan Zajaca... chu im w d.
-
Naprzykład ja myślę podobnie.
Jak żurawia mi zaklepią to grał bym kucem ale że kucykiem to gra wielu innych w tym i od czasu do czasu osoba z która zbieram karty to nic mi nie pozostaje.
Skorpion: kochałem ten klan prawie tak mocno jak żurawia ale teraz to jest banda zwyrodnialców z pokurem jako championem. Paneki nawet do piet nie dorasta shoju.
smok: nie lubie smoka w erpegu i nie lubie w karciance gdyż jest nijaki nie dlatego że coś do smoków mam.
krab: mój drugorzędny klan gram nim dla fanu ale średnią zabawę przynosi dla mnie jest prosty.
pająk: tej abominacji nie ruszył bym nigdy t nie powinno istnieć.
Modliszka: jak już wielokrotnie wspominałem to to nie powinno być wielkim kalnem. Jako wielki klan to równierz jest abominacją. Jako sojusz Yoritomo to ok, jako najpotęzniejszy mały klan czemu nie ale jako wielki nigdy.
feniks: czemu nie pograł bym feniksem ale problem w tym że to podstawowy klan jakim gra osoba zbierająca ze mną karty. Poza tym nie wie czy przyzwyczaił bym się do feniksa po tak długiej grze żurawiem.
wygląda więc na to że jak zlikwidują mi zurawia przestaje grać.
Ciekawe czy ludzie z AEG'a pomyśleli o tym że kiedy zabraknie danego klanu który był od poczatku to wiele osób odejdzie od gry.
-
Wyłaża z założenia, że ludzie się przerzucą. Nie wspierali, jest ich mało, nie ma sensu dla nich czegoś robić - mam nadzieję, że się przejadą ostro na lewym traktowaniu graczy.
Zniknie mi Feniks to się wścieknę i nie mam pojęcia co zrobię.
-
Ciekawe czy ludzie z AEG'a pomyśleli o tym że kiedy zabraknie danego klanu który był od poczatku to wiele osób odejdzie od gry.
to jest pytanie retoryczne.. ale nie ma sie czego bac gdyż Shawn Carman zpewnie iż oni już dobrze wiedzą co robią :roll: :roll: :roll:
-
ale nie ma sie czego bac gdyż Shawn Carman zpewnie iż oni już dobrze wiedzą co robią
Akurat o nim mam dobre zdanie. Moze zle nie bedzie.
-
skasowli mi najpierw chi killa
potem chitika
a jak już gorzej być nie mogło to walneli mi całe ciemniaki
teraz w sumie gram czym popadnie ale jest mi z tym źle
może znowu wróce do fenoli mam taką myśl od dłuższego czasu ale popsuło to moje zgubienie kart:/
-
Chcieli chyba żeby cała ta eliminacja wzbudzała emocje (wszystkie klany), powodowała napięcia między klanami (skorp-smok) i konieczność rywalizacji.
Nie pomyśleli tylko o jednym - bez któregoś z klanów Rokugan będzie dużo uboższy. Czy gracze zlikwidowanego klanu odejdą z gry czy tez przejda na inny klan to ciężko powiedzieć - przynajmniej gdyby mi zlikwidowano żurawia to nie wiem co bym zrobił, ale pewne jest, że Rokugan już nie będzie taki sam.
Jedyną opcją ratunkową jest to, że klan nie zostanie całkowice zlikwidowany, ale jedynie utraci swoją dotychczasową pozycję i status wielkiego klanu, najlepie przy równoczesnym pozostaniu grywalną frakcją. kto wie, z czasem zlikwidowany klan może odzyskać swoje dawne miejsce.
-
Jedyną opcją ratunkową jest to, że klan nie zostanie całkowice zlikwidowany, ale jedynie utraci swoją dotychczasową pozycję i status wielkiego klanu, najlepie przy równoczesnym pozostaniu grywalną frakcją. kto wie, z czasem zlikwidowany klan może odzyskać swoje dawne miejsce.
Jak by uczynili mi taką hańbę z zurawiem to tym bardziej bym juz nie zagrał w ta grę.
-
Jedyną opcją ratunkową jest to, że klan nie zostanie całkowice zlikwidowany, ale jedynie utraci swoją dotychczasową pozycję i status wielkiego klanu, najlepie przy równoczesnym pozostaniu grywalną frakcją. kto wie, z czasem zlikwidowany klan może odzyskać swoje dawne miejsce.
To juz bylo ze skorpami w roli glownej. Az takiej powtorki z rozrywki raczej nie zrobia.
-
Jedyną opcją ratunkową jest to, że klan nie zostanie całkowice zlikwidowany, ale jedynie utraci swoją dotychczasową pozycję i status wielkiego klanu, najlepie przy równoczesnym pozostaniu grywalną frakcją. kto wie, z czasem zlikwidowany klan może odzyskać swoje dawne miejsce.
Kyuden Mantis huczy, że jak odbiorą mantisowi status wielkiego klanu, ale zostawią jako grywalną frakcję, to mało kto się przejmie - kiedyś wrócą po swoje :P
Ale jeśli wywalą frakcję całkowicie, to ja podziękuję grzecznie. Nie jestem amerykaninem ze stałym dochodem, który może sobie pozwolić na zbieranie 2-4 klanów.
-
Ja juz mowilem ze dla mnie to pierdolenie w bambus... Tak naprawde jesli klany mialy by rowny firepower, jesli top4 kotei bylo by bardziej zroznicowane to caly race moze bylby jakims wyznacznikiem tego czy dany klan jest potrzebny czy nie, ktory jest slaby, ktory jest malo popularny... Ale kazdy z nas wie ze tak nie jest... Oczywiscie sa punkty za inne rzeczy ale umowmy sie ze ludzie nie graja klanami z takiego powodu bo sa z dupy albo nie klimatyczne ale dlatego ze w danym srodowisku maja strasznie pod gore w turniejach... Nie jest latwo skladac po raz xxx decka i dostawac w dupe, rozkladajac rece... Ja wiem ze sa wybitni gracze ktorzy moga pokarac kazdym klanem kazdego przeciwnika ale to nie jest znaczaca czesc graczy l5r. Reszta idzie srodkiem i naprawde grajac klanem ktorym grali od ilus tam lat nagle dostaja srodowisko w ktorym czuja sie ze granie ich klanem jest jakims rodzajem kary... I to sie przeklada na tez na ilosc graczy ktorzy reprezentuja dany klan na koteiach, a to ma wplyw na juz duza czesc punktow jakie klany moga zdobyc w tym idiotycznym wyscigu...
Ile jest graczy ktorzy pojechali na kotei z deckami swojego klanu nawet jesli byl slaby, a ile jest graczy ktorzy zagrali nie swoim klanem bo chcieli cos ugrac ?
Te wszystkie zmiany mi sie nie podobaja. L5r mialo swoj unikalny klimat i unikalna strukture ktora odrozniala ta karcianke od innych... Teraz zaczynaja wypuszczac milion prom do klanu ktore ludzie chca miec dla samej kolekcji a nie przydatnosci, wychodzi od groma karty ktorych sie nie da zmescic w decku bo sa poprostu z dupy, a caly race sprowadza sie poprostu do nacisku na graczy aby jezdzili, kupowali, wydawali tone kasy aby ich klan na ktory juz wydali tone kasy nie zostal skasowany...
Cos mi sie wydaje, ze panom AEG`u marzy ku... kosic kase jak za innym sie to udaje za Magica... Oby przy tym pedzie za szmalem nie udusili jednej z najbardziej klimatycznych karcianek na rynku...
-
ciekawostka
From the AEG site:
It seems the "Clan Elimination Process" y'all've been referring to is specific to which clan wins the Throne. The Herald specifically states:
"The new Emperor will look upon the Clans and determine the one that has most failed the Empire during the Race"
The following list was generated in the following format... Winning Clan : Clan that will have "failed the Empire" the most
Crab: Lowest Military
Crane: Lowest Politics
Dragon: Lowest Sprit
Lion: Lowest Total Points
Mantis: Lowest Economy
Phoenix: Lowest Knowledge
Scorpion: 2nd place Clan
Spider: Crab.
Unicorn: Lowest (Military + Knowledge)
Let teh internetz go crazy...
-
ale jest mi z tym źle
przeraziłeś mnie walcze swymi moralno-światopoglądowymi rozterkami. :D
-
a caly race sprowadza sie poprostu do nacisku na graczy aby jezdzili, kupowali, wydawali tone kasy aby ich klan na ktory juz wydali tone kasy nie zostal skasowany...
I tu masz całkowitą racje. Popatrzmy jak zdobywa się niektóre punkty: np. za największą liczbe heraldów zamówionych w danym miesiącu. Tutaj to nawet nie wygrywa klan mający największy palyerbase, ale taki który ma kilku zamożnych graczy gotowych kupowac heraldy innym. Jak dla mnie punkty za coś takiego to bzudra.
Na genconie można było zarobić punkty za klan, którego koszulki najwiecej ludzi bedzie mialo na karku...
-
pamiętajcie o tym, że kocnepcja lojalności wobec klanu to pomysł europejski. amerykanie żonglują lojalnością wobec klanów i przerzucenie się z jednego na inny nie jest problemem (spójrzcie ile osób ma multikulti podpisy). owszem, jest trochę hardcorowoców, ale niewiele.
-
ale niesamowice pojechali z tym kto odpadnie jesli skorpy wygraja...
porazka na maxa, przecież to jakby mówili reszcie graczy dajcie im wygrać bo jak wam się nie uda ich wyprzedzić macie prze***
powaleni są z 'lekka'....
czyli najwieksze szanse odpasc na dzisiaj maja smok (JAK NIE ODPUSCI BO NAS NIE WYPRZEDZI PRZY DZISIEJSZYCH KARTACH GDZIE WSZYSTKO BIORA LWY I KUCE), mantis (JAK SMOK ODPUSCI I DA SIE WYPRZEDZIC) i lew (JAK POWYGRYWAJA ZA DUZO ALE JEDNAK ZA MALO...)
-
Hej , jak to Smoki nijakie są , co to za wypowiedzi uderzające w mój klan :)
To że są zrobione tak, że można na Smokach zrobić każdą talię nie znaczy że są do niczego, są po prostu nieprzywidywalne.
Coś czuje że odzew ze strony Smoków może być tylko jeden :
CHARGE............... and then die...
i tak bede gral dalej , nawet jak mi wytna frakcje.
pozdro i pocwicz (w zastepstwie mareckyego)
-
CHARGE............... and win...
Skorygowano.
Co to za sianie defetyzmu horror? Brak wiary mnie niepokoi :)
-
To że są zrobione tak, że można na Smokach zrobić każdą talię nie znaczy że są do niczego, są po prostu nieprzywidywalne.
No i starałem się spuentować swą wypowiedź w jednoznaczny sposób iż to właśnie może je zgubić :wink: Ale to wiesz są takie dywagację prosto z sufitu, nie przejmuj się :wink:
Tak czy siak jak już nie używacie dziar to straciły Smoczki klimatu troszku :cry:
-
z ty co teraz dostaje scorpion smoki moga byc spokojne, bo kto inny wygra race :P
-
Naprzykład ja myślę podobnie.
Jak żurawia mi zaklepią to grał bym kucem ale że kucykiem to gra wielu innych w tym i od czasu do czasu osoba z która zbieram karty to nic mi nie pozostaje.
Skorpion: kochałem ten klan prawie tak mocno jak żurawia ale teraz to jest banda zwyrodnialców z pokurem jako championem. Paneki nawet do piet nie dorasta shoju.
smok: nie lubie smoka w erpegu i nie lubie w karciance gdyż jest nijaki nie dlatego że coś do smoków mam.
krab: mój drugorzędny klan gram nim dla fanu ale średnią zabawę przynosi dla mnie jest prosty.
pająk: tej abominacji nie ruszył bym nigdy t nie powinno istnieć.
Modliszka: jak już wielokrotnie wspominałem to to nie powinno być wielkim kalnem. Jako wielki klan to równierz jest abominacją. Jako sojusz Yoritomo to ok, jako najpotęzniejszy mały klan czemu nie ale jako wielki nigdy.
feniks: czemu nie pograł bym feniksem ale problem w tym że to podstawowy klan jakim gra osoba zbierająca ze mną karty. Poza tym nie wie czy przyzwyczaił bym się do feniksa po tak długiej grze żurawiem.
wygląda więc na to że jak zlikwidują mi zurawia przestaje grać.
Ciekawe czy ludzie z AEG'a pomyśleli o tym że kiedy zabraknie danego klanu który był od poczatku to wiele osób odejdzie od gry.
A Lew? Co z Lwem? :)
-
Tak czy siak jak już nie używacie dziar to straciły Smoczki klimatu troszku :cry:
Dokladnie. Bez tatuazy to juz nie to samo co dawniej.
-
Dokladnie. Bez tatuazy to juz nie to samo co dawniej.
fakt. w goldzie to bylo! byly tatuaze! szkoda ze dragon wtedy reprezentowal biede i nic nie wygrywal :P
fajnie to mielismy w diamondzie bo dragon mial wiecej niz 1 grywalny deck
-
Dokladnie. Bez tatuazy to juz nie to samo co dawniej.
fakt. w goldzie to bylo! byly tatuaze! szkoda ze dragon wtedy reprezentowal biede i nic nie wygrywal :P
fajnie to mielismy w diamondzie bo dragon mial wiecej niz 1 grywalny deck
ta, duelówka na Shiro Kitsuki i faceless na Shiro Kitsuki :P
-
w diamondzie a nie lotusie
-
eee zaraz SK wyszło w diamanodzie bo bylo legalne w dwóch edycjach .
A propo dragonów . LoL wam za to ze wasi organizatorzy race'u nadal chcą pomagac scorpom . duze lol .
-
Duze lol JASKE... A co maja zrobic... AEG sztucznie steruje tym racem i to widac na dloni. Ja bym na miejscu graczy pokazal im wskazujacy palec i wyslal w pizdu na orbite... Ciekawe co zrobia jak im nagle po tych wszystkich zabiegach sprzedaz spadnie... A juz maja pare strzalow w stope od poczatku tej edycji...
Ogolnie na poczatku SE bylo bardzo ciekawie... Teraz robi sie poprostu zalosnie... Tona nieprzydatnych kart ktorych nie zmiesisz w decku, sztuczne wymuszanie graczy aby walczyli o cos... Tak naprawde mnie pier.... kto zostanie imperatorem, wali mnie czy w tym czy w tamtym opowiadaniu ta czy inna postac zrobi to czy tamto. To sa szczegoly ktore ubarwiaja swiat ale podstawa jest jednak to ze pakuje swoja kase w ta rozrywke i do ku... chce aby firma traktowala mnie powaznie i za wydane pieniadze ta rozrywke mi dawala. Skoro zdecydowalem sie na taki a nie inny klan to zdeklarowalem sobie ze bede nim gral przynajmniej edycje. A tu moze sie okazac ze w ten czy inny sposob i to sterowany centralnie na wiele sposobow klan ktorym gram poprostu pujdzie sie jebac... I jest na to calkiem spore prawdopodobienstwo.
A juz prawdziwym skur.... jest to co zrobili skorpowi. Bo tak naprawde teraz skorp powinien miec za przeciwnika kazdy liczacy sie klan w race, na turniejach bedzie skorp hate i ukladanie sie tylko aby on nie dostal punktow... I to jest poprostu pierd... ordynarna manipulacja bo np lion ma hate z racji jego power levelu decku ale skorp po erracie adeiko ma lekko podciete skrzydla...
Imo wszystko to jakies sztuczne jest...
-
To, że Race to manipulacja to widać jak na dłoni. Ludzie dadzą się manipulować, to firma robi swoje.
-
Mnie caly storyline wali na ryj juz od dawna... ale jak mi klan wytna to ja chyba podziekuje za dalsza gre, bo nie poto zbieram te karty od kilku edycji, liczac, ze cos bedize przedrukowane etc zebym teraz na nowo musial cos innego kompletowac od 0.
-
Mnie caly storyline wali na ryj juz od dawna... ale jak mi klan wytna to ja chyba podziekuje za dalsza gre, bo nie poto zbieram te karty od kilku edycji, liczac, ze cos bedize przedrukowane etc zebym teraz na nowo musial cos innego kompletowac od 0.
Dokladnie. Juz nie mowiac o tym ze czesc kart naprawde bedze trudno dostac mimo SE-banzai. Kompletowanie commonow, uncommonow z dodatkow laczacych jest kuzwa b.trudne jesli sie tego nie robi wtedy gdy wychodzi dany dodatek... Teraz juz boxow z KD czlowiek nie uswiadczy, ludzie zalatwili sobie po komplecie i trzymaja bo maja sluszna swiadomosc tego ze poprostu nie zalatwia tego gdzie indziej... To jak ja mam skompletowac jakos bezbolesnie i bez wydawania tony kasy kolejny klan na gre... Chyba bede gral na Maw`s G. lol...
I teraz tak myslac to jak mi skasuja Fenole to jestem w dupie az po same uszy... bo 90% kart ktore wykorzystuje fenol wykorzystuje tylko on... Spelle, akcje oparte na elemental trait, holdinigi samurai/shugas... Cala masa rarow z pieprzonego KD/TTT bedzie warta nic jak skasuja klan bo to on byl glownym i docelowym ich urzytkownikiem... Wiec nie dosc ze trace mozliwosc gry i rozwoju klanu to jeszcze tak naprawde zostaje z makulatura... Gowniana opcja...
-
Mnie osobiśce rozwaliło hasło Todda - wyjdźcie i walczcie o honor swego klanu czytaj. płąć ile możesz aby móc sobie pocieszyć się grą. Race polega na wpompowywaniu kasy w firmę. Jak czytam, że ptk w Race zdobywa się za ilość zamówionych heraldów .... a potem piszą że nie ma juz heraldów i zaczniesz dostawać je od następnego ... to są kpiny milenium. Nawet nie chcę pomyśleć ile kasy wydałem na grę, a co dopiero inni którzy grają od początku. To są potworne pieniądze. Jeżeli jakiś klan zniknie (a podejrzewam, że to jakaś wielka ściema z tą kasacją) to wszyscy ludzie którzy wpakowali kasę w znikający klan powinni wypłacić każdemy pomysłodawcy wywalenia klanu potężną bombe w pysk.
-
Oni mysla tak : wywalilismy szczury , z dosc spora iloscia graczy , ludzie zaczeli grac czyms innym i bylo ok. Wywalilismy inne frakcje , ludzie sie przerzucili i znowu bylo ok. Wiec czemu teraz mialoby nie byc ok? W koncu nie wszystkie klany sa od poczatku istnienia karcianki i nikt nie powiedzial ze musza zostac do samego konca:P
Pytanie tylko po jasna cholere robia cos takiego , jak ludzie tak czy siak zamawiaja heraldy , tak czy siak placa kase by cos w storyline sie wydarzylo i tak czy siak walcza o to by ich klan byl na wysokim miejscu.
Ten kto jest w stanie wypalic kase na to by cos sie stalo w storyline , kase ta wyplaci tak czy siak i nie potrzebuje do tego jakichs specjalnych motywacji w stylu niebezpieczenstwa utraty klanu , inni zas moga sie wkurzyc polityka jaka teraz opracowal sobie AEG.
Mysle ze chlopaki nie do konca to sobie wszystko wymyslili.
-
Mniej klanów - łatwiejsze wydawanie kolejnych edycji i dodatków, bo mniej testowania. W pewnym momencie pamiętam było tego strasznie dużo (klanów), niektóre cieszyły się zapewne mniejszą popularnością, albo nagle stały się przegięte i niszczyły bilans gry - wyleciały, ot co.
-
Tylko, że obecnie klanów jest tylko 9 i wszystkie sa one wiekszymi klanami mającymi swoje fan basy. i chyba żaden z tych zagrożonych wypadnieciem jakoś przegięty specjalnie nie jest.
-
Ja nie jestem za wywaleniem żadnego z klanów, więc proszę nie po oczach :wink: Tak samo uważam jak wszyscy chyba że to bez sensu będzie jeśli dojdzie do skutku i nikomu wylotu jego klanu nie życzę.. Pisałem jedynie o tym czym mogą się kierowac panowie z AEG, jak się domyślam jest..
-
Nie zdziwie się Panowie, jak Pająk stanie się Shadsami znowu i będzie wszystko po ,,staremu", a AEG będzie się jarał jak to wszystko wymyślił.
-
ja bym głosował zeby wywalili Lwa bo ostatnio mnie troche wkurza :D
-
...powiedział zagorzały Skorpion... :D
miyato,
-
Patent z pająkiem z jednej strony jest bardzo prawdopodobny ale z dugiej może się zdarzyć że wyleci coś innego od pająka i wtedy będzie płacz i zgrzytanie zębów.
Jestem przekonany choć pewności niemam bo to tylko moje przypuszczenia że gdyby rejsa wygrał skorpion to wywalą mi zurawia podobnie jak wygrała by modliszka.
Co sie zas tyczy tego że rejs jest ustawiony z góry to jest to absolutna prawda która aż w oczy kole. Miałem próbować walczyć o punkty dla żurawia w różnych erpegowych konkurencjach ale uznałem że to jest nic nie warte po tym co zostało odwalone Kunoichiemu. Zreszta dziadowski AEG ma własny system oceny i erpega i karcianki który jest w glównej mierze przewidziany na rynak USA (przynajmniej tak mi sie zdaje z tego co robią) ktory jak wszyscy wiemy jest najbardziej tępym narodem na świecie i kupi każdy chłam. Już nawet nie chce mi sie mówić o tym jak potraktowali gościa który wskazał błędy w ich erpegfowych produktach i powiedział że za ich zgodą naprawi to czego niedopatrzyli i ulepszy mechanikę tak żeby nie yło żadnych wątpliwości żeby dawała jeszcze więcej mozliwości i radochy i przedewszystkim była zgodna z duchem kalnów i tym co widzielismy w dodatkach pierwszoedycyjnych. Tym bardziej lepiej nie mówić o kolejnych pomysłach na erpega które nam nasza "kochana" firma zaserwowała. Poprostu aż żal na to patrzeć.
Mam tylko nadzieję że naprawde jest to tylko wielka ściema z likwidacją klanu i będzie w miarę dobrze.
-
Patent z pająkiem z jednej strony jest bardzo prawdopodobny ale z dugiej może się zdarzyć że wyleci coś innego od pająka i wtedy będzie płacz i zgrzytanie zębów.
Jest napisane, ktory klan za co ma wyleciec. Najbardziej prawdopodobny atm jest smok.
-
To, że jest tak napisane, nie znaczy że tak będzie. Ja spodziewam się wszystkiego.
-
Niech wywalą smoka... zaopiekujemy się ich monkami... i shugenjami... i samuraiami!:)
-
Jak wywalą jakis klan to pare osob sie ucieszy, ale znacznie wiecej wkur.. , tych ktore graja tym klanem i nie tylko.
A strategia AEG jest paskudna, no coz.. kase chca trzepać i tyle. Niestety to rynek hamerykanski wyznacza dla nich standardy
-
A strategia AEG jest paskudna, no coz.. kase chca trzepać i tyle. Niestety to rynek hamerykanski wyznacza dla nich standardy
OMFG! Firma która chce zarabiać pieniądze!? Co za wstyd!
O mnie za mnie, niech wyleci jakikolwiek klan byleby wróciły Szczury (choćby) na Winter Warren. :)
-
Nie no, Winter Warren było super :D Szzkoda że na zasadach SE straciłoby bardzo wiele ze swojej siły. Ale jakby wróciło to bym się nie obraził :wink:
-
A strategia AEG jest paskudna, no coz.. kase chca trzepać i tyle. Niestety to rynek hamerykanski wyznacza dla nich standardy
OMFG! Firma która chce zarabiać pieniądze!? Co za wstyd!
Sorki Kempy moze sie nieprecyzyjnie wyrazam, bo nie chce mi sie w klawiature tyle klepać- "strategia paskudna" mialem na mysli np.polityke z heraldami, a "no coz.. kasa" wyrazało bezbrzeżną aprobatę dla praw popytu i podazy :D
-
Dokłanie. Nie mmam nic do firmy które chce zarobić przeciez wydaje tę karcianke żeby na niej zarobić a nie dla obrazków. Niemniej niechaj to robią uczciwie. Jak słysze i widzę za co dostaje sie punkty w rejsie to az człowieka skręca.
-
Jak dla mnie synonimem uczciwości w kartach jest WoW. Chlopaki trzaskaja kase, nie wstdzą się tego i nie kombinują, jak się przebrać w cudze szatki. W przypadku AEG'a, nie 10 i nie 20 razy firma deklarowała, że coś zrobi a potem nie robiła (albo na odwrót), a w wielu przypadkach pryz jakiś ważniejszych wynikach nagle okazuje się, że zasady swoje, a AEG i tak wie lepiej (np. głosowanie kto dostanie frakcją - szczury czy naga, albo kotej 'oświeceniowy' na którym zasady zmieniły się chyba 3krotnie w trakcie').
Nie mam nic przeciwko temu, żeby firma klepała kasę. I miała pomysły na sprzedaż. Race na przykłąd uznawałem za fajny pomysł do momentu, w którym NAGLE - POD KONIEC - okazło się, że wyniki Race to nie jest tylko 'kto dostanie jaki tytuł i kilka fajnych kart' ale kto przetrwa. Co będzie dalej ? Nagle w połowie kotej sezona dowiemy się, że klan któremu pójdzie najsłabiej nie będzie obecny w następnym dodatku ? Kurde.
-
Myślę że firma liczy się z graczami / klientami, więc możnaby petycję jakąś zrobic by nie kasowali klanu. Co wy na to?
Może lepsze to zamiast gdybania który klan wyleci i czekania na to bezczynnie, a pewnie nie tylko nam takie plany nie pasują.
-
a czy oni gdzies napisali ze ktorys klan ma wyleciec?
-
nie wiem czy ja zle czytam czy co ale w heraldzie ostatnim jest tylko napisane ze jeden z klanow poniesie kare a nie ze wyleci.
-
W heraldzie faktycznie nic nie pisze, ale w książeczce kotejowa:
One Clan, to be determined by your efforts, or lack thereof, will not survive the Race for the Throne.
-
W heraldzie faktycznie nic nie pisze, ale w książeczce kotejowa:
One Clan, to be determined by your efforts, or lack thereof, will not survive the Race for the Throne.
Co wcale nie oznacza, że jakiś klan wyleci
-
W heraldzie faktycznie nic nie pisze, ale w książeczce kotejowa:
One Clan, to be determined by your efforts, or lack thereof, will not survive the Race for the Throne.
Co wcale nie oznacza, że jakiś klan wyleci
A co nie będzie liczony w następnej edycji Rajdu po Tron, ale przetrwa?
Myślę że to zbyt przebiegłe i jednocześnie za proste by na to wpadli :wink:
-
ew. AEG robi masę szumu by nakręcić wszystko i wszystkich
a jedyne "konsekwencje" jakie będą z tego wszystkiego na końcu to będą następstwa w historiach... a w samym CCG nic się nie zmieni...
-
Albo straci status wielkiego klanu, pozostając jednak grywalną frakcją (Shadsy, szczury, spidery, nagi... troche tego było)
-
Rozumiem, że dla Modliszki utrata statusu Wielkiego Klanu to po prostu pewna niedogodność (zresztą niektóre źródła pisane stwierdzają, że wielkich klanów jest tylko sześć lub siedem - zależy w których bibliotekach sprawdzać :) ), ale dla mnie strata statusu byłaby dość poważnym problemem. Przede wszystkim dlatego, że byłaby po prostu głupia z fabularnego punktu widzenia - status Wielkiego Klanu to nie jest tylko wpis do jakiegoś rejestru, to potęga militarna, ekonomiczna i polityczna. Tego nie da się zabrać dekretem cesarskim. "Da się" ? A pamiętacie wygnanie Skorpiona? I kto na tym najgorzej wyszedł?
Tak czy siak - nie jest dla mnie ważne JAKI rezultat 'kary' jest przewidziany dla 'najgorszego'. Ogłaszanie polowy reguł konkursu w jego trakcie to zwykłe draństwo. Zwłaszcza, gdy pozostała część reguł sprowadza się do 'kto wg nas miał najfajniejsze texty na forum' albo 'kto miał najwięcej kasy na heraldy'. AEG nie po raz pierwszy przegina z zasadami... Fakt, nigdzie nie jest wyraźnie napisane co czeka klan który 'przegra', a AEG znany jest z wykręcania się ze swoich obiecanek na wszystkie strony. Czy to naprawdę jednak jest pocieszenie?
A żeby było śmieszniej, gdyby (GDYBY) Race był ogłoszony od samego początku jako taki, z rezultatami, uznałbym go za zajebistą imprezę. Tylko jak na razie sam Race służył do załatwienia kilku spraw i za każdym razem firma zamiatała pod dywan to, do czego służył wcześniej. Np. na samym (SAMYM) początku race miał służyć do obsadzenia kilku stanowisk w Cesarstwie. TYLKO. Potem - do stwierdzenia rezultatu zakusów Czagatrona. TYLKO. I jeszcze parę innych tylko... Co będzie następne ? Nagle okaże się tuż przed WC, że Race pokaże czy edycja się skończy czy nie? A może do określenia, które klany będą mieć jakie typy talii w następnych dodatkach/arcach?
W sumie - Race sucks. Idea byłaby świetna, ale - jak zwykle - wykonanie było tak bardzo do dupy, jak ttylko banda zapatrzonych w siebie kretynów z Ontario potrafi to zrobić.
-
Ja się z Tobą Sejmiatarze drogi w stu procentach zgadzam. Zauważ, że nie pisałem "tylko utrata statusu". Ponad to - zmiana zasad w połowie zabawy dotknęła chyba najbardziej Mantisa i Dragona na początku. Przede wszystkim punkty za wybrane storypicki.
Ale były i inne jaja - myśmy za pierwsze temptacje domków nie mieli obiecanych (A nowe Kyuden Kitsune byłoby miłe). A remisy za sfery? Też w połowie wymyślili zasady co do tego.
A teraz jeszcze to z "karą" dla klanu. Dlaczego nowy cesarz miałby odrazu kogoś karać? :P W dupach się poprzewracało od władzy? :P Cóż, ale nie od dziś wiemy, że AEG sobie wszystko i tak ustawia na rok wprzód, więc... A to boli. Bo ja zacząłem grać w Legendę między innymi przez to, że słyszałem że to gracze wpływają na losy świata gry...
-
a kiedyś tak było. Toturi I i Toturi III zostali cesarzami z konkretnych wyborów. Tak samo było z klanowatością Sezaru i Kaneki... Niestety, ostatni czas to jeden wielki pokaz arogamncji AEGa 'my wiemy lepiej'.
Ale i tak będe grał Lwami, przynajmniej do czasów WC. Wtedy zobacze, czy jest po co grać dalej...
-
Ja za dużo pieniędzy i serca wpakowałem w Mantis Clan :P Nie odpuszczę, póki mi tego fizycznie nie uniemożliwą ;-)
-
Sejmitar, jak ty zrezygnujesz :) to cala nasza ekonomia karciana upadnie... nie mozesz tego zrobic :)
-
No to mnie zachęcajcie. I na przykład pojawiajscie się na imprezach które organizuję :P