1
L5R Living Card Game / Odp: Wasze oczekiwania względem LCG
« dnia: 2017-12-16, 14:29 »
cześć, Wita was powracający z długiego niebytu 
I ja dałem sie ponieść nostalgii i tęsknocie za moimi najlepszymi karciankowymi czasami i kupiłem core seta. Namówiłem tez do eksperymentu kolege, niejakiego abshafta (tego co przyrządzał Pysia - niektórzy jeszcze mogą pamiętać
. Zagraliśmy kilka partii i jak na razie wydaje się, ze przynajmniej do grania przy piwku gra nadaje sie świetnie. Nie miałem żadnych oczekiwan, poza tym, zeby gra nie była randomfestem (wydaje sie, ze tak nie jest) oraz żeby nie bylo tak, ze jak jeden gracz osiągnie znaczacą przewagę w grze to właściwie juz po wszystkim i kolejne tury to tylko odliczanie do przegranej - WYDAJE nam sie, ze tak nie jest.
Przeglądając forum i fb widzę, że spora grupa byłych graczy ccg nie jest zadowolona z tego co otrzymała w lcg. Pewnie w jakiejś częsci spowodowane to jest naszym narodowym sportem czyli marudzeniem oraz po prostu 'kiedys to było lepiej...". Ale to tylko część powodów - na pewno część zarzutów jest uzasadniona. Jak narazie zdecydowalismy, że warto kupić kolejne karty i dalej się dobrze bawić, ale może w miarę nabywania doświadczenia ja też bedę widział wiecej wad.
tak czy siak - miło was czytac znowu
pozdr
popkorn

I ja dałem sie ponieść nostalgii i tęsknocie za moimi najlepszymi karciankowymi czasami i kupiłem core seta. Namówiłem tez do eksperymentu kolege, niejakiego abshafta (tego co przyrządzał Pysia - niektórzy jeszcze mogą pamiętać

Przeglądając forum i fb widzę, że spora grupa byłych graczy ccg nie jest zadowolona z tego co otrzymała w lcg. Pewnie w jakiejś częsci spowodowane to jest naszym narodowym sportem czyli marudzeniem oraz po prostu 'kiedys to było lepiej...". Ale to tylko część powodów - na pewno część zarzutów jest uzasadniona. Jak narazie zdecydowalismy, że warto kupić kolejne karty i dalej się dobrze bawić, ale może w miarę nabywania doświadczenia ja też bedę widział wiecej wad.
tak czy siak - miło was czytac znowu

pozdr
popkorn