Autor Wątek: Dywagacje na temat Kensaii  (Przeczytany 3702 razy)

Walec

  • eternal Personality
  • Wiadomości: 2747
    • Zobacz profil
Dywagacje na temat Kensaii
« dnia: 2009-05-30, 20:14 »
akurat ci kensai pod koniec SE byli moim zdaniem głupim rozwiązaniem fajnego pomysły ( właściewie kontynuowania tego że dragoni walczą dwoma bronmi)
Walec
_________________________________________________________
*Order of Black Muppet first chewbaca  * legendary sidekick to comic gonzo * Most famous Jokespeaker
* Legendary tomatoe dodger*

Breaker

  • Dragon Clan
  • temptation Personality
  • *
  • Wiadomości: 1438
    • Zobacz profil
Dywagacje na temat Kensaii
« Odpowiedź #1 dnia: 2009-05-30, 20:18 »
uwazasz ze robienie ich na sile na duele jest bardziej sensowne? mnie sie wlasnie duzo bardizej podobali kensaie na niskich numerkach z jakimis porzadnymi akcjami, a nie kolejny dragonowy deck na duelach

jak chce duelowac uwazam ze powienien byc do tego osobny deck- duelisci na wcisk, i takim chetnie pogram...
Mirumoto Breaker
Dragon Clan - Samurai - Magistrate - Duelist - Kensai - Experienced 1 - Harbinger of Winter - House Martell Loyalist - AGOT paratrooper

Walec

  • eternal Personality
  • Wiadomości: 2747
    • Zobacz profil
Dywagacje na temat Kensaii
« Odpowiedź #2 dnia: 2009-05-30, 20:27 »
uwazasz ze robienie ich na sile na duele jest bardziej sensowne? mnie sie wlasnie duzo bardizej podobali kensaie na niskich numerkach z jakimis porzadnymi akcjami, a nie kolejny dragonowy deck na duelach

jak chce duelowac uwazam ze powienien byc do tego osobny deck- duelisci na wcisk, i takim chetnie pogram...
właśnie na siłę to było dorabianie tych kensai duele u dragona zawsze były i zawsze były powiązane z weaponami bo postacie u dragona które były nastawione pod duele były wlaśnie z traitem że moga nosić dwie bronie
Walec
_________________________________________________________
*Order of Black Muppet first chewbaca  * legendary sidekick to comic gonzo * Most famous Jokespeaker
* Legendary tomatoe dodger*

Manit0u

  • Phoenix Clan
  • temptation Personality
  • *
  • Wiadomości: 1817
  • Hmmm...
    • Zobacz profil
Dywagacje na temat Kensaii
« Odpowiedź #3 dnia: 2009-05-30, 20:37 »
Militarny pocisk na duelach u smokow mi sie zawsze bardzo podobal. Glupio moim zdaniem zrobili, ze dali caly ten theme kensaiowy. Powinni po prostu dac na strongholdzie: Your Dragon Clan samurai personalities can have two weapons attached. I dac wiecej duelistow ze statami w stylu 4/3 zamiast 3/4 i byloby przegit, a nie jakies talie na 16 broniach itp...
Time is precious. Waste it wisely.

Togashi Sparrow

  • Dragon Clan
  • experienced Personality
  • *
  • Wiadomości: 481
    • Zobacz profil
Dywagacje na temat Kensaii
« Odpowiedź #4 dnia: 2009-05-30, 20:54 »
właśnie na siłę to było dorabianie tych kensai duele u dragona zawsze były i zawsze były powiązane z weaponami bo postacie u dragona które były nastawione pod duele były wlaśnie z traitem że moga nosić dwie bronie

Ah, te wspaniale czasy Bloodsword + Tetsubo :)

Walec

  • eternal Personality
  • Wiadomości: 2747
    • Zobacz profil
Dywagacje na temat Kensaii
« Odpowiedź #5 dnia: 2009-05-30, 23:31 »
albo nonchaku i come one at the time:)
Walec
_________________________________________________________
*Order of Black Muppet first chewbaca  * legendary sidekick to comic gonzo * Most famous Jokespeaker
* Legendary tomatoe dodger*

Geralt_Bialy_Wilk

  • Mantis Clan
  • temptation Personality
  • *
  • Wiadomości: 1722
    • Zobacz profil
Dywagacje na temat Kensaii
« Odpowiedź #6 dnia: 2009-05-31, 00:17 »
ja tam zawsze wolalem wpierdol z opcja na wpierdol a nie jakies takie cuda

I to mi się podoba. To jest dobre podejście. Ja osobiście tak talie składam - wrzucam wszystko co robi wpierdol, a potem wyrzucam nadmiary tego, co robi zbyt mały wpierdol  ;D

Dlatego właśnie jako klan w legendzie wybrałem Mantisa, bo jak zaczynałem, to był to klan z największą ilością użytecznych battli na postaciach, czyli na pierwszy rzut oka miał najwięcej opcji na spuszczenie wpierdolu :D


Manit0u

  • Phoenix Clan
  • temptation Personality
  • *
  • Wiadomości: 1817
  • Hmmm...
    • Zobacz profil
Dywagacje na temat Kensaii
« Odpowiedź #7 dnia: 2009-05-31, 00:49 »
ja tam zawsze wolalem wpierdol z opcja na wpierdol a nie jakies takie cuda

I to mi się podoba. To jest dobre podejście. Ja osobiście tak talie składam - wrzucam wszystko co robi wpierdol, a potem wyrzucam nadmiary tego, co robi zbyt mały wpierdol  ;D

Dlatego właśnie jako klan w legendzie wybrałem Mantisa, bo jak zaczynałem, to był to klan z największą ilością użytecznych battli na postaciach, czyli na pierwszy rzut oka miał najwięcej opcji na spuszczenie wpierdolu :D

A potem okazalo sie, ze musisz wydawac fortune na psychoanalityka, gdyz twoj swiatopoglad zostal mocno zachwiany :)

Mi sie przestal mietus podobac jak zabrali im piratow. (A wlasciwie to juz wtedy, jak przestal sie nazywac Yoritomo's Alliance)
Time is precious. Waste it wisely.

Geralt_Bialy_Wilk

  • Mantis Clan
  • temptation Personality
  • *
  • Wiadomości: 1722
    • Zobacz profil
Dywagacje na temat Kensaii
« Odpowiedź #8 dnia: 2009-05-31, 01:30 »
No niestety, wydanie EHP+Tadama+zmiana zasady navala spowodowały, że postacie w mientusie nie są już tak battle actions oriented jak kiedyś.

A piraci byli fajni. Mechanika znaczy. Bo postacie były overpowered.


MiRage

  • Scorpion Clan
  • Personality
  • *
  • Wiadomości: 338
    • Zobacz profil
Odp: Dywagacje na temat Kensaii
« Odpowiedź #9 dnia: 2009-05-31, 11:45 »
gralem piratami i byli zajebisci ale nie byli overp.... widziales je kiedys na koteiu ? bo ja nie
"we hope to errata no more cards in Celestial Edition. "

Klepek

  • temptation Personality
  • Wiadomości: 1696
    • Zobacz profil
Odp: Dywagacje na temat Kensaii
« Odpowiedź #10 dnia: 2009-05-31, 13:00 »
Nie wcale nie byli overpower. Wogole nie zdarzalo sie tak ze w pierwszej akcji traciles cala armie , wogole nie bylo tak ze w rajdzie mogles sie postawic i zginac lub nie stawiac sie i zostac bownietym na 2 tury , lub ustrzelonym z no hiding-a , wogole po tym rajdzie mantis nie mial zlota i nie mial sie za co wystawiac. Na kotejach sobie tez nie radzily , to ze mialy tyle samo zwyciestw co szczury i dragony to tylko spisek skorpionow , bo tak naprawde to nic nie wygrywaly i byly slabe , a jedyne dzialajace decki mantisa byly na budokow i magistratow.

PIJ OZON BĘDZIESZ WIELKI
Spółka Rządzi , Spółka Radzi , Spółka nigdy Cie nie zdradzi!

Manit0u

  • Phoenix Clan
  • temptation Personality
  • *
  • Wiadomości: 1817
  • Hmmm...
    • Zobacz profil
Odp: Dywagacje na temat Kensaii
« Odpowiedź #11 dnia: 2009-05-31, 14:10 »
Nie no, piratesi byli calkiem mocarni. Lockdown i wykupywanie postaci przeciwnika bylo prawie tak straszne jak saorynka i gozoku sensei u krejna :) A potem dali jakies beznadziejne orochi i caly czar prysl.
Time is precious. Waste it wisely.

Ertai

  • Unicorn Clan
  • eternal Personality
  • *
  • Wiadomości: 2819
  • You must construct additional Pylons
    • Zobacz profil
    • SpeedSoft
Odp: Dywagacje na temat Kensaii
« Odpowiedź #12 dnia: 2009-05-31, 16:36 »
Cytuj
widziales je kiedys na koteiu ? bo ja nie

Makes my day :)
Cytat: Breaker
nie, bo event jest eventem a wiec nic nie kosztuje. a akcja to akcja- musi dojsc i tracisz karte z reki, wiec tak jakby placisz.