Autor Wątek: liga krakowsko-jaworznicka?  (Przeczytany 1558 razy)

szKRABig

  • Crab Clan
  • experienced Personality
  • *
  • Wiadomości: 569
    • Zobacz profil
liga krakowsko-jaworznicka?
« dnia: 2014-05-17, 22:49 »
dziś na turnieju w Bielsku urodził się pomysł, coby  połączyć turnieje krakowskie i jaworznickie i stworzyć wspólną ligę. Gralibyśmy w jednym miesiącu w Krk w drugim w Jawo i tak na przemian. W ten sposób będzie mniej turniejów, ale może będą większe?
Z mojej strony wygląda tak, że jeśli będzie raz w miesiącu turniej w Krk wątpię czy uda mi się regularnie pojawiać w Jawo.
Co Wy na to?

mirumo

  • Scorpion Clan
  • eternal Personality
  • *
  • Wiadomości: 2238
    • Zobacz profil
Odp: liga krakowsko-jaworznicka?
« Odpowiedź #1 dnia: 2014-05-17, 23:09 »
Mnie się pomysł podoba.

Aramasu

  • Mantis Clan
  • toolbox Personality
  • *
  • Wiadomości: 1008
    • Zobacz profil
Odp: liga krakowsko-jaworznicka?
« Odpowiedź #2 dnia: 2014-05-18, 08:11 »
Dla mnie jak najbardziej pasuje - lepiej zrobić większy turniej co 2 miesiące i przejechać się w drugim do Jawo - trzeba tylko podogrywać szczegóły

P.S. Zakończenie obecnej edycji robimy 7 czerwca, Vasquez przełoży turniej w siebie

burning_librarian

  • Dragon Clan
  • toolbox Personality
  • *
  • Wiadomości: 621
    • Zobacz profil
Odp: liga krakowsko-jaworznicka?
« Odpowiedź #3 dnia: 2014-05-18, 11:07 »
rozumiem zasadność propozycji i uważam za godną poparcia, zważywszy na ostatnie stosunki frekwencji uczestników krakowskiej ligi. niemniej z punktu widzenia mojego partykularnego interesu oznacza to dla mnie granie co drugi miesiąc, ponieważ nie wyobrażam sobie, żeby Justyna zaakceptowała ideę regularnych wyjazdów do Jaworzna "na jakieś gry" :) może chociaż tomek będzie mógł jeździć z delegacją :P

quas

  • Lion Clan
  • eternal Personality
  • *
  • Wiadomości: 4775
    • Zobacz profil
Odp: liga krakowsko-jaworznicka?
« Odpowiedź #4 dnia: 2014-05-18, 13:31 »
rozumiem zasadność propozycji i uważam za godną poparcia, zważywszy na ostatnie stosunki frekwencji uczestników krakowskiej ligi. niemniej z punktu widzenia mojego partykularnego interesu oznacza to dla mnie granie co drugi miesiąc, ponieważ nie wyobrażam sobie, żeby Justyna zaakceptowała ideę regularnych wyjazdów do Jaworzna "na jakieś gry" :) może chociaż tomek będzie mógł jeździć z delegacją :P
po przebiciu sie przez Kraków jedziesz cale 40min
kwestia zorganizowania sie w wozidła.
Dyplomata - ktoś, kto potrafi powiedzieć "spierdalaj" w taki sposób, że poczujesz podniecenie w związku ze zbliżającą się wyprawą.