[PotD] Akodo Shunori exp

[Matsu Girro]

ja gram napadalskiego lwa z nastawieniem na rozwalanie przeciwnika w bitwach, mniej mi chodzi o prowincje, a też wychodzi ;p

[quas]

kempy, zespoiluj mi (swojego) decka bo ja jestem o pół złamanego sandała od śpiewania Orange Bluesa... aktualnie przymierzam się do grania roniństwem, bo przecież nie Pomarańczową Porażką...

nie wierze.
juz zrobilem decka ktory sobie radzi z RA mantisa i duelami zurawia. musze go jeszcze ograc na turnieju.

jak dla mnie to lion ma zawsze tylko 1 kierunek- NAPRZOD! 

bo do honorowki to chyba jeszcze troche za malo jest, chociaz jakby sie dodalo te nowe smiszne holdingi z IG2 (lionowi nie brakuje bolkow do tapowania a poza tym zawsze jest pierwszy) to moze wyjdzie z tego jakas rakieta honorowa

tylko ze ta rakieta ma za duzo trybikow...moze sie zaciac.
grajac z honorowka to:-ja wystawie postac za 4,zrobie bonusem ze 3/4 honoru,w turze przeciwnika ze 2.
a taki zuraw-4 z postaci, impromptu, dishonor i potem albo mi zabije tego ziomka albo mi go zrehonoruje. nie wiem czy bede mial wystarczajaca ilosc words&deedsow zeby to spowolnic.

chba trzeba bedzie wtedy olac honor i przechodzic sie z toporem. w bitwach mozna naciułać jeszcze ze 2-3 gonoru

[Breaker]

w bitwach z zurem sie ginie, on dostaje duzo honoru i generalnie go przyspieszasz. z mojego dotychczasowego grania z zurem to dopoki go nie atakuje wszystko wyglada ok, dopiero po 1wszej bitwie zaczyna sie bryndza robic

[quas]

eee tam.
napad musi byc po prostu skuteczny. jak nie pocalujesz klamki i zdobedziesz pierwsza prowke przed 21honoru to w zasadzie jestes w domu.

[Geralt_Bialy_Wilk]

Czyli do trzeciej swojej tury (jak żur zaczyna), GL, HF, GG.