Spaliliśmy knajpę, aby zbudować nową.
Brydz od pokera rozni sie tym, ze jak przeciwnik dostaniesz mega przerabana reke to cie rozwali w brydzu, nie liczy sie skill, w pokerze z 2-7o mozna pojechac pare AA na odpowiednio strasznym flopie
Brydz od pokera rozni sie tym, ze jak przeciwnik dostaniesz mega przerabana reke to cie rozwali w brydzu, nie liczy sie skill
tak ertai tylko ze przy tej ilosci kart jaka jest w brydzu juz dawno zostalo matematycznie wyliczone ze karty sa w ilus tam grach mniej wiecej takie same, a wiec tylko i wylacznie to jak grasz ma znaczenie
Cytat: Breaker w 2009-05-03, 17:10tak ertai tylko ze przy tej ilosci kart jaka jest w brydzu juz dawno zostalo matematycznie wyliczone ze karty sa w ilus tam grach mniej wiecej takie same, a wiec tylko i wylacznie to jak grasz ma znaczeniea magic ssie- jest tak prosty, ze az za prosty, poza tym mnie osobiscie mechanika chaina doprowadza do szaluw brydzu najwazniejsza jest licytacja. a magic sssssssie i tu sie zgadzam
tak ertai tylko ze przy tej ilosci kart jaka jest w brydzu juz dawno zostalo matematycznie wyliczone ze karty sa w ilus tam grach mniej wiecej takie same, a wiec tylko i wylacznie to jak grasz ma znaczeniea magic ssie- jest tak prosty, ze az za prosty, poza tym mnie osobiscie mechanika chaina doprowadza do szalu
Cytat: ertaiOj bo wrzuce maly hipokryto rozmowy z gg dobrze że nie macie nagranego swojego sapania pod prysznicem
Oj bo wrzuce maly hipokryto rozmowy z gg
nie, bo event jest eventem a wiec nic nie kosztuje. a akcja to akcja- musi dojsc i tracisz karte z reki, wiec tak jakby placisz.
Ok, przekonaliscie mnie, na brydzu sie nie znam w sumie gralem tylko for fun na robry tak wiec nie moge wypowiadac sie o sportowej stronie tej zabawy.
Inaczej, to musialoby byc tak, ze dostaja spis kart z edycj +2-3 dodatki naprzod (nie w druku) i z tego spisu siadaja i robia sobie 3 talie pod trzy rozne klany (bez internetu etc) i wtedy mozemy zobaczyc kto jest kozakiem, kto cisnie decki z neta i kto potrafi grac
AGOT-w zasadzie byl fajny do czasu Wintera; potem to juz wydawca traktowal ja jak smierdzaca kupe. teraz to juz raczej jest rownia pochyla albo agonia. jak kto woli
@feroz- cos pojechales za bardzo, quas grac umie i nie rzucil kart po nowym dodatku, wiec kula w plot. poza tym gra od ice&fire, jak cala ekipa z katowic
a ze wolal blok winter to pewnie dlatego ze gral na powergrabie baratheonowym i po rotacji wintera nagle sie okazalo ze nie moze dojechac w pierwszej za chiny bo nie ma juz i am king here, make an example i fury kart z renoma...
widze ze na nastepnym koteiu/ duzym turnieju bedzie side event- bridge party
"Samuraj najbardziej zbalansowanym środowiskiem od lat???" ......... Offtop Panowie taki po troszku
Cytat: Breaker w 2009-05-04, 11:41@feroz- cos pojechales za bardzo, quas grac umie i nie rzucil kart po nowym dodatku, wiec kula w plot. poza tym gra od ice&fire, jak cala ekipa z katowic Pięknym za nadobne. Nie ja pojechałem pierwszy i z pewnością nie mocniej Cytat: Breaker w 2009-05-04, 11:41a ze wolal blok winter to pewnie dlatego ze gral na powergrabie baratheonowym i po rotacji wintera nagle sie okazalo ze nie moze dojechac w pierwszej za chiny bo nie ma juz i am king here, make an example i fury kart z renoma...Możliwe, że znowu pojadę, ale co tam. IMO jeżeli ktoś potrafi grać tylko i wyłącznie jednym deckiem i pluje na producenta karcianki, kiedy deck ten przestaje być grywalny, nie świadczy to dobrze o jego umiejętnościach (podejściu do gry zresztą też nie).Ale EOT, bo zleźliśmy już dość daleko z tematu.Cytat: Breaker w 2009-05-04, 11:41widze ze na nastepnym koteiu/ duzym turnieju bedzie side event- bridge partyA może by tak zrobić turniej AGOT? Coś widzę, że sporo graczy w L5R ma GoTową przeszłość, myślę że zainteresowanie by było