Spaliliśmy knajpę, aby zbudować nową.
W BSG jest duzo interakcji pomiedzy graczami
Kumplowi udało się grę skończyć w pojedynkę (był cylonem), przed fazą uśpionych agentów. Cała partia z rozstawieniem planszy i resztą trwała niecałą godzinę
nie, bo event jest eventem a wiec nic nie kosztuje. a akcja to akcja- musi dojsc i tracisz karte z reki, wiec tak jakby placisz.
w ogole w podstawce tylko raz udalo sie wygrac ludziom- cyloni najczesciej nic nie musza robic w ogole- po prostu kryzysy tak sie nawarstwiaja ze nie ma nawet co przeszkadzac- cylon bierze lezaczek, drinka z palemka i przyglada sie z usmiechem
Ujawnianie się 'na początku' - zależy od układu początkowego, ale w grze na 2 Cylonów (5-6 graczy) ujawnienie się szybkie jest często znacznie skuteczniejsze niż siedzenie do końca pod miotłą. Osobiście wolę team 1 ujawniony + 1 ukryty, czy to przed dodatkiem czy po.