Przedsprzedaż - DEAD OF WINTER - DISPLAY - 450zł do 2 Grudnia

[DemonKM]

Witam!

Wszystko jak w temacie. Do 2 grudnia display nowego dodatku można zakupić 80zł taniej czyli za 450zł - klik

Boostery do 2 grudnia -> 9.90 - klik

Pozdrawiam
Łukasz Pach

[Togashi Sparrow]

Cena jest tak atrakcyjna że aż płakać się chce

[Walec]

to w jakiej cenie ty kupisz pojedyńczego boxa, wiele taniej? niewydaje mi się.

[Ithilsan]

110 $ na ebay, plus wysylka. Wnerwia mnie troche polityka AEG, ktory na europe sobie liczy cene detalu boxa boosterow 110E, a na stany 110$.. Cos tu chyba jest nie tak... I o ile naprawde wolal bym boxa/y kupic bezproblemowo w Polsce (co mi sie zdarzalo regularnie, z Bydgoszczy) to sorry winetu, biznes is biznes.

[Walec]

no właśnie 110 plus wysylka ile cie wysyłka wyniesie conajmniej 20-30 baksów to
na potomacu masz 99$ plus najtańsza wysylka 40 $ co daje 140$ czyli podobnie czyli okolo 420 PLN bez vatu cła itp itd to 450 az taka zła cena? i pewnie jak weźmiesz wiecej boxów od barda tez ci zejda z ceny

[jabbas]

cło + Vat to 25% około więc jak oclą jesteś już w D...
poza tym sprzedaż przez US nie jest rejestrowana przez Alderaca jako potencjał nabywczy PL
więc tracimy przez takie coś na znaczeniu:)

kiedy można to można marudzić, ale w tym wypadku naprawdę aż nie wypada

[Ithilsan]

Walec, nie urodzilem sie wczoraj , ty chyba tez nie? I nie pierwszy box nie do pierwszej karcianki bede sciagal... Chyba ze od razu powiesz ze takim gadaniem chcesz podbic sprzedaz dystrybutorowi.. Wtedy przynajmiej nie wciskaj glodnych kawalkow ze taniej sie nie da.

A, by nie bylo - nie mam nic wobec Barda, wiecej, nie jedyny w Polsce ma taka cene na boxa i musi sie zmiescic w swojej marzy. Zal mam do AEG ktora chyba nie traktuje starego kontynentu powaznie, i zapomina ze zyjemy w epoce internetu i sprawie dzialajacych spedycji (no chyba ze trafia sie talibowie:P).

Wysylka do polski 1 boxa to na ogol 16$, a jesli potomac bierze 40, to zdziera na "szybszej spedycji" i ubezpieczeniu. Na cle i vacie moje karty w dluuugiej historii karcianowej stanely raz, kiedy... celnik przypieprzyl sie do Death at Koten, a dokladniej do zawartego w nim komiksu. A dlaczego tak jest to powinienes dobrze wiedziec, jak wiekszosc graczy z tego forum.

I nie, nie wmowisz mi ze 126$ = 375zl > 450zl.

Owszem, jest ryzyko opoznienia (jak w Bardzie) lub ryzyko ze kontrachent bedzie chcial wychujac, ale sorry, roznica w kasie jest znaczna.

[Bayushi Shinzo]

Pozatym polityka sprzedazy bardzo mi sie podoba, Mozna kupic taniej tylko jeszcze nie wiadomo co tam jest bo nie zaczeli pokazywac kart. Grubo - zajebiscie grubo.

[Togashi Sparrow]

Za ostatni dodatek zapłaciłem 150$ - miałem boxa, 3 startery + wysyłka ze stanów - wszystko za cenę jednego boxa z PL.

[jabbas]

1 uwaga: gry, w których środowiska tak doskonale sobie radziły, że omijały kanały dystrybucji kończą marnie.
Doskonałym przykładem jest VTES.
Sklepy przestały go zamawiać, bo gracze radzili sobie sami, a jak czegoś nie ma w sklepach
to nie ma opcji aby się rozwijało.
Brak zamówień od sklepów-nieopłacalność całej zabawy-nara.

Może to pewne uproszczenie i parę wyjątków góry lodowej nie przesunie, ale...

Na serio, jak ostatnio boxy były po 530 to rozumiem, ale teraz?

Ważne aby dystr. załatwiał support a bez sprzedaży ani jemu ani Alderacowi na tym nie będzie zależało!

Wogóle najtaniej to byłoby karty drukować

[koziu]

Muszę całkowicie zgodzić się z Jabbasem.
L5K to nie pierwsza karcianka, za którą się zabieram (być może będzie to ostatnia ). Przeżyłem całego LoTRa i właśnie wtedy kiedy sklepy go zaniedbały drastycznie spadło zainteresowanie. Brak nowych graczy to śmierć dla środowiska.
Muszą to zrozumieć zarówno AEG, dystrybutor jak i sami gracze - To jest symbioza.

[Ithilsan]

Z calym szacunkiem do Jabbasa, ale to ze ma teraz sklep zmienia troche perspektywe siedzenia.

Nie kazdy bedzie sciagal karty na boksy. Wiekszosc normalnych graczy dokupuje bo boosterze, dwoch, szczegolnie tych mlodszych. A na takich graczach rozwija sie i karcianka, i sklepy.

Argument o nieplacalnosci jest naprawde wporzo z czysto sprzedazowego punktu widzenia, ale sorry - z tego samej perspektywy widac roznice w cenie. Jesli chce kupic karty, to kupie je tam gdzie jest taniej, albo nie bedzie mi sie oplacalo oszczedzac niewielkiej kwoty kosztem ryzka. Jesli bede chcial zrobic cos charytatywnego, przeleje kase na konto Caritasu.

Inna brosza gdyby bylo stowarzyszenie z statutem ze pieniadze z niego ida np. na Kotei, promocje eventy l5r. A wybaczcie, zarowno Bard, jak i inne sklepy robia to biznesowo. Nie czysto, bo wiekszosc z ludzi w jest tez zapalonymi graczami, i wklada kupe serca w ta karcianke, ale nadal - to jest biznes. Powtarzajac  - Sorry Winnetou.

A sytuacja kiedy cena na rynek europejski i amerykanskijest wyraznie rozna, nie jest zdrowa. Sam dostalem w d... finansowo, kiedy moja firma, przedstawiciel na Polske jednej marki, miala narzucone takie ceny, ze nawet sklepom oplacalo sie sciagac bezposrednio ze stanow, z pominieciem krajowego oficjalnego dystrybutora.

I jakos nie dorabialem do strat w portfelu jakiejs ideologii.

[DemonKM]

Do poprzedniego posta, owszem robiłeś jak robiłeś ale czy w związku z tym ktoś miał wobec Ciebie tyle oczekiwań co teraz do sklepów promujących towar? NIe kupowali nic nie chcieli, zgadza się?

Do jeszcze poprzednich
Cieszę się, że to rozumiecie, my chcemy rozwijać legendę, sami w nią gramy, ale sklep to sklep - by inwestować w nowych graczy, robić turnieje dbać o support musi zarabiać. jak to napisał kolega jest to również biznes, bo z czego mieć pieniądze na czynsz i opłaty?

Nie chciałbym aby było to co teraz napiszę było traktowane jako oficjalne stanowisko firmy, to moje spostrzeżenie po godzinach jako gracza z własnym punktem widzenia;).

Wyobraź sobie sytuację, poznajesz zaje... laseczkę, umawiasz się z nią, zabierasz na kolację, idziesz do kina, dbasz o nią, prawisz czułe słówka, cały czas poświęcacie na nią licząc że kiedyś będzie Twoją kobietą na stałe, może żoną? Nie masz nie wiadomo ile foty, ale starasz się jak się da. Zostawiasz sobie minimum na życie resztę wrzucasz w laskę bo przecież czego się nie robi dla kobiety. Ale mija trochę czasu i widzisz ją jak idzie z innym typem bo on zabiera ją na lepsze kolacje, jeździ lepszym samochodem, ma lepsze miejsca w teatrze i boxa to l5r za 300zł zamiast tak jak ty 450zł
Ale mało,  nadal jest bardzo roszczeniowa, mimo, że już kiwa się z tamtym, od ciebie oczekuje, dalszych kolacji (turniejów), kolejnych prezentów (promówek), wizyt w kinie na najnowszych primery (premiera nowego dodatku). Czy chciałbyś być tak traktowany?

Czego zabrakło lojalności? Może właśnie wspomnianej wcześnie symbiozy? Sklep klient to przyjacielska relacja, jedno bez drugiego nie da rady funkcjonować. Jak już wspomnieli moi mądrzy poprzednicy historia pokazała już to wiele razy. To wy sami kreujecie to jak będzie wyglądało wasze środowisko i z kim będziecie grać. Nawet taki drobiazg jak kupienie boostera w sklepie ma znaczenie, bo może akurat zjawi się ktoś kogo w ten sposób zjawisz. ja tak właśnie ściągnąłem 2 graczy. Spodobały im się arty które zobaczyli w moich rękach. Dlatego apeluję do was jak macie możliwość przyjść do sklepu w waszym miesicie to przyjdźcie tam i zainwestujcie w swoje środowisko, kupujac boostery w lokalnym sklepie. l5r to nei tylko karty, to ludzie z którymi się gra.

błagam nie chciałbym poprzednim porównaniem stworzyć dyskusji i fali oburzeń, to porównanie oczywiście nie do końca trafne, ale chciałem przedstawić to bardzo grubą kreską. Jeśli ktoś poczuł się urażony, z góry przepraszam.

[Walec]

Na cle i vacie moje karty w dluuugiej historii karcianowej stanely raz, kiedy... celnik przypieprzyl sie do Death at Koten, a dokladniej do zawartego w nim komiksu.

a u nas mamy Vat i cło co dostawę co mnie akurat cieszy bo gorzej jak się nagle ockną i każe ci płacić wstecz 5 lat zaległego vatu i cła jeden kumpel tak miał i nie bylo to zabawne

[Ithilsan]

Up Deamon:

Pomine dyktum o "laseczce", bo wybacz, mnie za bardzo "erystyka nie tyka". Takie porowniania i wywody swietnie sie czyta, maja sie jednak nijak do realiow, o czym mam nadzieje dobrze wiesz.

Ale wyprowajac z tego pare konkretow, by sie troche pobawic : promowki, premiery i turnieje nie sa aby po to by podtrzymac zainteresowanie produktem? By go sprzedac, moze wiecej, moze w ogole? Klient, jakikolwiek, to manieryczne zwierze, ktory po 10 latach wspolpracy jest w stanie pojsc na zakupy gdzie indziej, bo go przyciagna  z twojego przykladu wlasnie lepszym samochodem, lepszym miejscem w teatrze, no i tym boxem, bo box najwazniejszy

Jesli liczysz ze poczucie wsparcia i wspolnoty zapewni byt firmie, jakiejkolwiek firmie, to zycze szczescia. Nawyki i atmosfera, budowanie grona odbiorcow tez sa wazne, ale to nadal dodatki do biznesu, jakkolwiek bys tego ladnie nie ubieral.

A teraz z innej beki - co powiesz tymi wszystkimi argumentami czlowiekowi ktory do najblizszego sklepu ktory regularnie prowadzi l5r, robi turnieje, oddaje promki, generalnie tworzy srodowisko ma 300km?

Ze ma wspierac dystrybutora ktory nie zadbal o dystrybucje w jego miescie?

[mirumo]

Co do lojalności jedno pytanie. To klient ma dać kredyt zaufania firmie czy firmą ma zasłużyć na lojalność klientów? Najpewniej po trochu jedno i drugie. Chciałbym jednak zauważyć, że sklepy dostają sporo supportu z AEG, więc nie jest tak, że promocja gry obciąża w całości wasz portfel.

Faktem jest na pewno, że polski dystrybutor pozostawia wiele do życzenia. Ja rozumiem, że dostawy mogą nie przychodzić na czas itp. Ale wypada się orientować w temacie gry, którą się sprzedaje. Przynajmniej jest progres, bo ktoś zaczął zaglądać na forum.

[Seppun Chikan]

My zamawialiśmy EaW we wrocku przez Barda. Bard dostał to co mu potrzebne do preliza, ale zamówionych boxów nie. Informacja o tym dotarła do nas ... w dniu dostawy. Hum nie wiedział, gdzie oczy podziać, jak się zjawiłem po odbiór boxów. Kolejny nabój - Imperial Gift 3 (w tym wybitne draństwo jakim była próba kamuflowanej sprzedaży IG3, i to w co najmniej dwóch miastach). Kolejny - Kyuden Tonbo i całkowita blokada informacyjna. Wyciągnięty z szafy nabój - Imperial Gift 2, NADAL czekam na odpowiedź na listy (wiele listów) w tej sprawie jakie wysłałem do Barda miesiące temu. Mam wymieniać dalej? Może żarcik sezonu EaW - kiedy po iluś mailach do różnych ludzi z Barda, z pytaniami kiedy co i za ile w prelizie, w końcu wydałem się telefonicznie na Huma, który zadzwonił do Krakowa, po to by mi powiedzieć, że dokładne informacje są na takim jednym forum, i niech sobie zapiszę adres (notka : był to link do info o krakowskim prelizie), a on przy okazji sobie je przeczyta W skrócie, firma nie zadbała nawet o to, by SWOICH WŁASNYCH PRACOWNIKÓW poinformować o evencie bądź co bądź promocyjnym, jednocześnie CAŁKOWICIE TOTALNIE OD GÓRY DO DOŁY olewając głównego animatora L5R we Wrocławiu.

Chcecie, by towar rozchodził się jak ciepłe bułeczki ? Żeby ludzie grali w legendę? Chcecie na nas zarobić? To zadbajcie o to, by towar docierał na miejsce terminowo, by informacja była rzetelna, by wywiązywać się ze zobowiązań jakie na was ciążą. Wtedy pogadamy o lojalności i szacunku klientów.

Aha, nadal nikt z Krakowa nie raczył mnie i innych kupujących przeprosić za to, że ZAMÓWIONY WCZEŚNIEJ TOWAR nie doszedł i nikt nie ruszył tyłka o tym, żeby o sprawie poinformować wcześniej. Chyba, że w firmie pracują osoby, które dopiero w momencie dotarcia przesyłki z Krakowa do Wrocławia orientują się, że wysłali trochę boxów za mało. Z tego co wiem, Huma też nikt nie przeprosił za to, że został bezczelnie wystawiony jako ozdoba świąteczna (wiecie, ten patent ze świeceniem oczami).

[Seppun Chikan]

Z ostatniej chwili :

Odwiedziłem dziś krakowskiego Barda. Oczywiście nikt nic nie wie w temacie darmowego boostera Co się odwlecze to nie uciecze, miejmy nadzieje

Jest 26 XI : http://www.l5r.com/news/happy-thanksgiving-2/

Bez komentarzy.

[I'atz'ek]

Od dwóch dodatków grupowo zaopatrujemy sie w katowickim Bardzie i nie ma najmniejszych problemów. Odpowiednio wcześnie mam informację dotyczącą cen, które na dodatek są negocjowalne. Mailowe zamówienie jest potwierdzane po czym dostaje kolejnego maila z informacją o możliwości odbioru zamówienia (dotychczas był to dzień oficjalnej premiery). Mam nadzieje, że taki stan się utrzyma.
Pomimo tego, iż płacimy trochę więcej niż robiąc zakupy w necie, jestem bardzo zadowolony z naszej 'współpracy'. Mam nadzieje, że nasze zakupy pomagaja pokazać AEGowi prawdziwy rozmiar sceny L5R w PL i przynajmniej w małym stopniu przyczynię się do drugiego koteia w naszym kraju.

[quas]

Od dwóch dodatków grupowo zaopatrujemy sie w katowickim Bardzie i nie ma najmniejszych problemów. Odpowiednio wcześnie mam informację dotyczącą cen, które na dodatek są negocjowalne. Mailowe zamówienie jest potwierdzane po czym dostaje kolejnego maila z informacją o możliwości odbioru zamówienia (dotychczas był to dzień oficjalnej premiery). Mam nadzieje, że taki stan się utrzyma.
Pomimo tego, iż płacimy trochę więcej niż robiąc zakupy w necie, jestem bardzo zadowolony z naszej 'współpracy'. Mam nadzieje, że nasze zakupy pomagaja pokazać AEGowi prawdziwy rozmiar sceny L5R w PL i przynajmniej w małym stopniu przyczynię się do drugiego koteia w naszym kraju.

Amen

ps.biorac pod uwage obecny trend wartosci walut to biznes sciagania jest coraz bardziej tricky.