"Wakacje w siodle dla młodych Unicornów" - Zbrosławice/Gliwice 21.07.2012

[Bayushi Shinzo]

Second City? Anybody?

[Hitomi Monroouke]

Właśnie poinformowano mnie, że Panicz Pinkol zaszczyci nasz swoją obecnością

to bardzo dobra wiadomość. czy wiadomo jaka jest u was pogoda?

Na piwo .

Czyli najlepsza możliwa pogoda

Ale w karty też będziemy grać ?? 

[Hitomi Monroouke]

Second City? Anybody?

Jest szansa, że jedno będę miał

[I'atz'ek]

Ale w karty też będziemy grać ?? 

Niezbyt dużo. Planuję 6 rund swissa i ewentualnie topy (2 lub 4), ale to zależy ilu nas będzie i jakie będą chęci.

[I'atz'ek]

Proponuję zapoznać się z lokalizacją imprezy - trafienie po nocy może nie być tak intuicyjne

http://www.zbroslawice.info.pl/?page_id=32

[Bayushi Shinzo]

I tak bedziemy dzwonic zeby ktos wyszedl na droge ;] Huehue

[horror]

jade po ciebie Cycu

[kempy]

Wyniki:

01. 6-0 Walec SP TSL ninja
02. 5-1 I'atz'ek CB KH mix
03. 4-2 Pinokyo SP SSD paragon
04. 4-2 JNQ SC SC parajimbo
05. 4-2 Kowe UN ToDx military
06. 4-2 Marecky PX LoR military
07. 4-2 Kempy UN PotM paragons
08. 4-2 Hitomi Monroouke DG WED honor
09. 3-3 Klepek LN TGP scouts
10. 3-3 Mirumo SC LoDD dishonor
11. 3-3 Cycu MN KL military
12. 3-3 Tsu DBC earth honor
13. 3-3 Mada CB HotF beserkers
14. 2-4 Loku MN KL military
15. 2-4 Gali CN SA croni
16. 2-4 Marcos MN KL blitz
17. 2-4 Stazi UN ToDx military
18. 1-5 Qwal PX LoR blitz
19. 1-5 Horror DG PoV enlightenment
20. 0-6 Yasiek MN KL shugenja

Ponoć było jakieś Top2 (best of 3). Poniżej fota z pierwszego meczu, zaraz po tym jak Jaca dostał swojego (kolejnego) warninga za stallowanie:



---

Fajna miejscówka, zajebiści ludzie - smutek mnie ogarnia, że musiałem siedzieć o suchym pysku i patrzeć na to wszystko zbyt trzeźwym okiem. =]
Nie obyło się bez wpadek bo takie parowanie w DCI wejdzie chyba do zestawu scenowych anegdot, ale nikomu to praktycznie nie przeszkadzało bo w związku z pojawiającymi się dziurami czasowymi każdy znajdował sobie od razu jakieś ciekawe zajęcie. Niektórzy znikali nawet na rundę jedną czy dwie. Wszystko działo się tak powoli, tak błogo. Wsi spokojna, wsi wesoła.

Miło było poznać ekspedycję Warszawską - dla mnie osobiście to jakieś odświeżenie na scenie, bo ileż razy można patrzeć na Jacę i jego "nie ma we mnie boga" zwłaszcza, że znowu mnie z nim sparowało. =] =] =]

Dzięki za turniej. Było zajedwabiście. Dozo w mniej lub bardziej odległej przyszłości. Utz!

PS. Z tego co wiem po skalkulowaniu kosztów/przychodów będzie info o ewentualnych nagrodach i ich podziale/dystrybucji.

[mirumo]

Fajna impreza, super miejscówka. Dzięki organizatorom za organizacje i współuczestnikom za współuczestniczenie. Mam nadzieje, że zrobi się  z tego impreza cykliczna.

[MasaYa]

Jestem ZA cyklicznoscia tego eventu... wyjazd zaliczam do udanych... Miejscówka zajefajna a atmosfera niezapomniana...
Wielkie dzięki dla Wszystkich i Wielki szacun dla Organizatorów za ogarnięcie tego spotkania... Do zobaczenia w krotce... ;P Iii

[Hitomi Monroouke]

Super impreza,
dokładnie taka jaka miała być (nawet trochę graliśmy, choć jak obiecał Jaca na szczęście niedużo).
Extra miejscówka (Lokaczu - dzięki za trudy), warto ustawić tą imprezę jako cykliczną (raz do roku, "lato z L5R").

Dzięki wszystkim za stworzenie tego niepowtarzalnego klimatu. Kurna ludziska jesteście dokładnie tacy jak Was zapamiętałem
Napisałbym więcej ale.... nie mam siły (chętnie bym ujrzał jakieś foty). Jak dojdę do siebie dokończę swoje achy i ochy

ps: (podziwiam tych którzy jeszcze tam walczą)

ps: Prosiak - sorry, ale teraz już długo nie zapomnę

ps III: Horror - dzięki za paczkę, jeszcze długo będziesz miał u mnie browar na każdej imprezie

[I'atz'ek]

Dziękuę wszystkim przybyłym za przybycie. Było dokładnie tak, jak miało być czyli zajebiście. Kto nie był ma czego żałować.

Emocjonujący finał rzutem kostką wygrał Walec 3:2

Nagrodą będzie box SoD do rozdysponowania pomiędzy top4 (na wrzesniwych winnersach)

[Klepek]

W koncu odespalem.
Wyjazd przedni, najlepsze byly gry 2v2 w tym brute force dairuko (przejechala 4 prowki majac na sobie hotako i przezyla chyba z 5-6 bitew nie mogac zagrac zadnej karty z reki), shadow dragon ubity z no hiding place, walcowy deck na ninjach ktory de facto byl w stanie wygrac 1v2;P, epicki duel z onim i mina wszystkich widzacych focus effect. WAIT WHAT???Od tego ONI są, od tego są ONI...
A pozatym duzo alkoholu, gadania o kartach i pierdolach, dobre kielbachy i wyzywania sie od Twojej ...

[marecky]

bylo super, juz siedzimy i gramy w lola z filipem

jak odpoczne napisze wuecej

[Bayushi Shinzo]

Bardzo fajna impreza. Miejsce super, ludzie super, rozkminy po drodze i przelewanie czynu w sukces - super. Puenta - kto nie byl niech zaluje.
@Jaca - dzieki za lod.
@Łukasz "Sukces" Wawer - dzieki za tranport.
@Konrad - dzieki za organizacje.
Reszcie dzieki za obecnosc.

PS. Gry 2vs2 bardzo zacne - pracujemy z Markiem nad spisaniem i okresleniem konkretniejszych zasad do tego formatu.

[JNQ]

Impreza mega przednia !!! Wielkie podziękowania z mojej strony dla Grupy Gliwickiej za Organizację.
Warto było się kulać 4 godziny zaledwnie 4 autobusami żeby do Was dotrzeć  - Quest wypełniony, tylko ciekaw jestem Jaca co to za specjalną nagrode PeDocora przewidziałeś , szkoda że tak mało reprezentantów reszty śląska mogło się pojawić :/

Plusów mnustwo m.in.:
 - lokalizacja sprzyjająca wypoczynkowi  ,
 - Sami ludzie <Życzę sukcesów Warszawie w rozwoju swojej sceny>,
 - Kolonistki    <niestety zakaz sądowy nie pozwala mi się zbliżać bliżej niż 100 metrów, ale popatrzeć było na co ;p>
 - wyśmienite granie w doborowej obsadzie <Średnia diojścia "kontry" na grę to 2,5 na 45 kart w fejcie... - wybacz Marecki >

Jedyny mius niestety chłopaki to problem ze zorganizowanym prowadzeniem turnieju. Modyfikowanie wyników z 3 rundy, które były błędnie wpisane <ave Kowe>  po skończonej 6 rundzie to tak lekko słabo i namieszało w pierwszej wersji standingów, ale licze Pinkol że sprawiedliwie podzielimy się prajzami

Podsumowując, mam nadzięję że za rok znowu się spotkamy na wakacyjnym biwakowaniu.

Parę zdjęć oed mnei z koma znjadziecie tutaj:

https://picasaweb.google.com/m.janoszek/WakacjeWSiodle2012Zbroslawice

Wasz PEDOBEAR

[horror]

O jakbym plakal rzewnymi lzami gdybym nie pojechal na taki super wyjazd. Na szczescie pojechalem, przyjalem po mesku i na klate, przezylem i nawet jeszcze dotarlem bezpiecznie do domu.

Od razu chcialem przeprosic za moje gry moich przeciwnikow, ktorzy ze mna grali w sobote. Generalnie w ten weekend granie bylo tylko dodatkiem do wypoczynku, tlem dla wielu interesujacych rzeczy, ktore dzialy sie dokola. Deck na enlajtmencie monkowym niestety tez nie pomagal w osiagnieciu lepszego rezultatu. 

Dzieki Iatzek i Loq ze przeniesliscie turniej na tydzien wczesniej, dzieki czemu moglem sie pojawic. Za caly trud organizacyjny i za to ze takie social event'y rozpalaja na nowo scene L5R w naszym kraju. Zajebiste dzieki.

Wszystkim graczom, ktorzy dotarli i ktorzy swojoa bytnoscia uswietnili to wydarzenie. Inaczej byloby nudno.

Fajnie bylo poznac nowych ludzi, widziec ze Warszawa odzyla i ze ma sie dobrze i ze po 2.5 tygodniach odkad wrocila do krazkow, potrafi skopac tylek. Tara - jak sie ogarniesz to podeslij liste. Co bede mial to wam wysle:)

Gliwice za ogarniecie tematu wakacji w siodle i mam nadzieje ze w przyszlym roku sie spotkamy - dzieki. Santos brakowalo ciebie

Krakow za nocne granie 2:2 i za to ze demokratycznie dalo sie zalatwic temat zostania na noc w sobote. Szkoda ze wyjechaliscie bez pozegnania, ale jakos dzielnie to znioslem. Shadow Dragon z Aroru i skippingiem dawal rade. A Klepek to jednosobowa wielfunkcyjna armia, w zasadzie to gral za dwoch a nawet czasem trzech i czterech. Ale 3 no hidingi dzielnie przyjal na klate, za kazdym razem mowiac - to ja sie nigdzie nie bronie.

Dzieki Gali za romantyczne chrapanie do ucha podczas upojnych nocy.

Kowe za wspolne rozpalanie grilla  po nocy - mam nadzieje ze Kowe wrzucisz filmik z tego wydarzenia, zabraklo europalet i torfu, ale moze w przyszlym roku dowioza.

Pobudka o 6 rano - przez braci Walców - czy wy macie to w genach ze tak wczesnie wstajecie? Jak tam film?

Wreszcie chcialbym zaznaczyc ze podroz ta nie bylaby mozliwa bez moich dwoch osobistych coach'y. Cycu, Marecky bez was ta podroz nie minelaby tak szybko. A zdanie - mozesz wybrac sobie pas po ktorym jedziesz, to twoja droga do sukcesu - przejdzie do kanonu podrozy. Chlopaki przez 1/2 drogi programowali mnie na sukces, rezali mi mozg i starali sie zmienic moje podejscie do zycia.

Tyle milych wspomnien - szkoda ze tak szybko minelo.

No i co mi pozostalo napisac : Event Approved - Zjezdzajcie sie w przyszlym roku.

[kempy]

https://picasaweb.google.com/m.janoszek/WakacjeWSiodle2012Zbroslawice

Wasz PEDOBEAR

Niestety, nie znaleziono strony.

[JNQ]

https://picasaweb.google.com/m.janoszek/WakacjeWSiodle2012Zbroslawice

Wasz PEDOBEAR

Niestety, nie znaleziono strony.

Poprawione - teraz powinno działać.

[Bayushi Shinzo]

A zdanie - mozesz wybrac sobie pas po ktorym jedziesz, to twoja droga do sukcesu - przejdzie do kanonu podrozy.

Tutaj chcialem sprostowac Łukaszu ze zdanie brzmialo "mozesz wybrac pas po ktorym chcesz jechac, pod warunkiem ze jest to pas do jazdy na wprost albowiem jest to Twoja droga do sukcesu" ;]