Szczecin 29.09.2012 Winner's Choice nr V

[Chmielu]

---- Panowie, na początek disclaimer - nie czujcie się dotknięci tą informacją! ---

Jest prawdą ustaloną, że na turnieje gdziekolwiek dalej, niż w odległości komunikacji miejskiej prawie zawsze jedzie ta sama ekipa, która bez większych problemów znajduje czas i chęci. Są tacy goście, jak Miłosz, Dziadosz (mamy nadzieję, że wrócisz, kolego), czy Tintin (no powiedzmy prawie zawsze) i Opet (letko krótszy staż, a więc jeszcze nie jestem pewny twardości jego pośladków), które nie mówią za wiele, tylko pytają jak jedziemy i o której. Są też tacy, którzy nie jadą nigdy i nigdzie, a bywa, że do tego jeszcze międlą ozorem przez trzy miesiące, jak to bardzo chcą, a potem już tylko chcieli.

Nie twierdzę, że forever będę się znajdował w tej żelaznej ekipie. Nie twierdzę, że pozostanie niezmienna. Nie twierdzę, że nikt do niej w najbliższym czasie nie doszlusuje (Opet robi nadzieje). Nie twierdzę też, że jeździmy wszędzie, bo Barcelona nas przerosła. Rozumiem też choroby i pracę.

Twierdzę jednak, że przeciwności w skali polskiej krainy są ewidentnie do przerobienia. I sam je niejednokrotnie przerabiałem.

Jak ktoś raz pojedzie pociagiem do Bielska, na siedząco, całą noc, z torbą wypchaną materacem i śpiworem i jeszcze wraca zadowolony, to w zasadzie już wsiąkł i 600 km jest bezproblemowo do łyknięcia. Zwłaszcza jeśli jedzie się do tak ugruntowanych i dobrze zarządzanych twierdz legendowych, jak głębokie południe, czy Szczecin.

Mamy nadzieję, że Wawka wpadnie do Bydgoszczy, aby posmakować atmosfery wielkiego święta legendowego i od przyszłego kotei sezonu będziemy się już widywać w każdym z prężnych ośrodków. Tym samym zachęcam do zasmakowania go już teraz. Rezerwujcie leżanki i już.

Banzai!

[sejmitar]

Zapomniałeś o środkach (transportu i finansowych) oraz niezależnych okolicznościach. A najczęściej one grają rolę największą w nie-byciu na różnych okazjach. Czy Bydgoszcz, Szczecin, Gliwice czy Warszawa - muszę zarezerwować sobie cały dzień, znaleźć w napiętym budżecie środki na transport i modlić się, żeby nikt z firmy nie stwierdził, że jednak w tym dniu będę potrzebny. Nie mów proszę, że wystarczy załapać bakcyla i człowiek będzie hulał po kraju, bo to guzik prawda. Kiedyś twardo pisałem na forumach, że raz na rok na kotej/WC/MP człowiek może się zmobilizować, zarezerwować sobie czas i wszystko przygotować. Od dwóch lat tego nie piszę, bo brutal life nauczyło mnie, że możesz sobie planować pobyt na imprezie z rocznym wyprzedzeniem, a i tak ktoś/coś potrafi ci ją zjebać na 2 dni przed wyjazdem.

[horror]

prawde mowisz bo istnieje wypadki losowe chociazby praca, choroba czy porod i nikt chyba nie ma z tym problemu, ja bynajmniej.nie da sie wszystkiego ujarzmic w zyciu.

mnie to bardziej irytuje postawa: zrobcie mi turniej blizej domu bo ten jest za daleko.

[Chmielu]

mnie to bardziej irytuje postawa: zrobcie mi turniej blizej domu bo ten jest za daleko.

Opet tak samo mówił o Bielsku, a już miesiąc później w Szczecinie bardzo żałował, że jednak nie zdecydował się odsiedzieć w samochodzie tych dodatkowych dwóch godzin. Do tego zmierzałem poprzednią wypowiedzą i niniejszym zachęcam niezdecydowanych do wcześniejszego zapoznania się z miodem.

[sejmitar]

Text "bo mi za daleko" to nie jest niezdecydowanie. Jak komuś za daleko to może sam event zrobić.

Powyższą wypowiedź można traktować jako pierwszą salwę w konkursie "Kiedy i gdzie Kotej 2013", w którym z pewnością przeczytamy wiele uroczych i jakże pomocnych sugestii pod adresem ogranizatorów, jak właściwie powinien wyglądać event

[Stazi]

bede mial na uwadze. postaram sie przeniesc warszawe blizej szczecina zebyscie mieli blisko

gliwice maja 600 km , jaworzno i krakow jeszcze dalej, byli w szczecinie szwedzi, niemcy, czesi oraz angol na turniejach wszelakich , nie pamietam zeby ktorys sie uskarżali, ze bylo daleko.

jako ze bylem nie tak dawno w warszawie pociagiem to stwierdzam ze polaczenie jest calkiem dobre. Drogi tez sie mocno poprawily w naszej polsze - nie tak dawna wycieczka do gliwic samochodem tez mnie w tym utwierdzila. wiec nie wiem skad ten pesymizm u kolegi.

pnp i milej pracy zycze

Dzięki. Widzę, że swoim postem niechcący wsadziłem kij w mrowisko. Nie należy jednak traktować mojej wypowiedzi w 100% serio. Jak napisałem jestem lekko rozżalony, że nie mogę wpaść do Was do Szczecina i stąd ten ton. Odległość ma dla mnie znaczenie nie ze względu na nią samą ale na koszty podróży i czas potrzebny na dojechanie i powrót. Mi w Warszawie nie zawsze wystarcza czasu, żeby się wybrać na turniej, a co dopiero gdzieś dalej. Na to niestety nie da się za wiele poradzić.

P.S. wa-wa jest we właściwym miejscu. To Szczecin powinieneś przenieść bliżej wa-wy .

[Hitomi Monroouke]

mnie to bardziej irytuje postawa: zrobcie mi turniej blizej domu bo ten jest za daleko.

Ojatm, ojtam
Horror nie wściekaj się, kto jak kto ale Stazi akurat jest z tych jeżdżących.
A, że czasem musi sobie pojęczeć, no cóż, nikt nie jest doskonały (a już Stazi na pewno) 
Jutro będę wiedział co z resztą ekipy, od razu dam znać (ewentualną wpłatą na konto również)

[horror]

Luz. Czekam na was

[Klepek]

Bracia!! Zgłaszam się do Was z odezwą!! W tak trudnych czasach należy wykazywać się głęboką solidarnością. Wasi bracia z południa mają dwa wyjścia odnośnie powrotu do swych włości.
Jeden o godzinie 21:34, drugi o godzinie 05:20, mówimy oczywiście o transporcie bez przesiadek.  Z przesiadka jest jeszcze o 23:05
Nie ukrywam, że lecenie na złamanie karku po zakończeniu turnieju na 21:34 średnio mnie kręci.
Osobiście wolałbym porządnie schlać mordę i wrócić o 5:20. Pytanie czy do tej godziny można gdzieś porządnie przemelinować i czy są chętni do takiego melanżu;)

[JNQ]

Panowie, pomijając dywagację "o tym że daleko i inne narzekania", chciałbym niezdecydiowanych południowców zzaprosić do wesołego pociągu relacji Krakwów-Jaworzno-Wrocław-Szczecin-JedziemySpuścić WPRpopijaku. Jeśli Kogoś jeszcze mama nie puści bez opieki to szczegóły znajdzie TUTAJ - My sumiennie przygarniemy

Z Jawo przyjeżdżamy składem 3-osobowym (+prywatny paparazzi ), a Klepek rezewuje wagonik

P.S. Pedobear pachnący i odpicowany już nie może się doczekać, więc mam nadzieję Horror że i dla niego znajdziesz jakies "smaczki" ;P

[Hitomi Monroouke]

No dobra, wygląda na to, że resztki delegacji szykują się do wyjazdu.
Miało być ile miało, została trójka. Ja, Magda i Zawi meldujemy się jutro ok. 23:05 na stacji Szczecin Główny.
Jaca, daj znać o której macie dojechać, bawimy się w tym samym hostelisku.
Trzeba wygnać ze mnie demony

Osobiście wolałbym porządnie schlać mordę i wrócić o 5:20.
Pytanie czy do tej godziny można gdzieś porządnie przemelinować i czy są chętni do takiego melanżu;)

Klepek, być może będziemy w stanie Wam pomóc
Jednak szczegóły na miejscu.

[JNQ]

Osobiście wolałbym porządnie schlać mordę i wrócić o 5:20.
Pytanie czy do tej godziny można gdzieś porządnie przemelinować i czy są chętni do takiego melanżu;)

Klepek, być może będziemy w stanie Wam pomóc
Jednak szczegóły na miejscu.

Bylibyśmy bardzo wdzięczni

[Klepek]

Krakow wyrusza w tym roku rekordowa ekipa.
Przyjedzie Klepek z Klepkiem, akomponiowac mu bedzie Klepek, wodke polewac bedzie Klepek, a najlepsze zarty opowie Klepek. Niestety Klon Klepka zrezygnowal z udzialu z klopotow zdrowotnych.

[sejmitar]

Klon klepka nie pojawia się ? Łeee

[quas]

Klon klepka nie pojawia się ? Łeee

droga do Wrocka dluga
w tym czasie bedzie juz ich za dwoje

[mirumo]

Bawcie się grzecznie i nie dajcie wygrać Walcowi

[JNQ]

Bawcie się grzecznie i nie dajcie wygrać Walcowi

Postaramy sie

[kempy]

Jakieś niusy? Ilu szaleńców?

[horror]

Jakieś niusy? Ilu szaleńców?

Jeden w Wadowicach

26 osob.

   CRB, Jacek Jachymowski                           
   CRB, Kamil Pakowski                           
   CRB, Magda Karońska                           
   CRB, Romek Musiał                           
   CRN, Pawel Janoszek                           
   CRN, Tomasz Olszewski                           
   DRG, Hitomi Monroouke                           
   DRG, Krzysztof Szwed                           
   DRG, Mariusz Ostafin                           
   DRG, Tomasz Buda                           
   LN, Grzegorz Goral                           
   LN, Miłosz Wierzchoń                           
   LN, Tomasz Nalepka                           
   MN, Karol Pruszkowski                           
   PHX, Adam Kowalczyk                           
   PHX, Lukasz Kowalczyk                           
   PHX, Szymon Wronkowski                        
   SC, Marcin Janoszek                           
   SPD, Przemek Kowalczyk                           
   SPD, Sebastian Ratajczyk                           
   SPD, Wojciech Karsznia                           
   UN, Pawel Wrobel                           
   UN, Zawisza                           
   UNI, Jakub Chmielewski                           
   UNI, Michal Becker                        
   UNI, Piotr Marcinkowski                           

[horror]

1 runda

   4   SPD, Przemek Kowalczyk     2   PHX, Lukasz Kowalczyk
  20   DRG, Tomasz Buda          17   DRG, Hitomi Monroouke
  16   CRB, Kamil Pakowski          25   PHX, Szymon Wronkowski
  14   SPD, Wojciech Karsznia          11   MN, Karol Pruszkowski
  12   CRN, Pawel Janoszek            3   PHX, Adam Kowalczyk
  15   LN, Tomasz Nalepka       26   CRB, Romek Musiał
  23   UNI, Jakub Chmielewski          24   LN, Miłosz Wierzchoń
   5   UNI, Michal Becker       13   SC, Marcin Janoszek
  18   CRB, Magda Karońska           6   SPD, Sebastian Ratajczyk
   8   UN, Pawel Wrobel                    21   DRG, Mariusz Ostafin
  22   DRG, Krzysztof Szwed           7   UNI, Piotr Marcinkowski
  10   CRN, Tomasz Olszewski           1   CRB, Jacek Jachymowski
   9   LN, Grzegorz Goral          19   UN, Zawisza