Spaliliśmy knajpę, aby zbudować nową.
Również pięknie dziękuję za dzisiejszą zabawę :-) na pewno trochę lepiej zasady rozumiem niż wcześniej, wiec dla mnie wszystko na plus teraz pozostaje uzupełnić karty których mi brakuje i powinno iść coraz lepiej
W ogóle mieliśmy sporo przewijającej się publiczności, która aktywnie zadawała pytania w rodzaju "Co to za gra?". Jednak turniej w przestrzeni publicznej ma niewątpliwe zalety promocyjne. A starszy pan (który wyglądał trochę, jakby z niejednego destylatora bimber kosztował ) był - że się tak wyrażę - wisienką na torcie