Spaliliśmy knajpę, aby zbudować nową.
Ja uwazam cos zupelnie innego,odkad pamietam lionska honorowka/switchem gralo się bardzo dobrze i zawsze uwazalem ten match-up wrecz za autowin,w tej edycji z zadka gram ancestorami,poza turniejami ale z gier zagranych zawsze mi się super gralo z dyshonorem,bo to byl jedyny match-up gdzie mozna było sobie poatakowac:)teraz po tym dodatku moze być trudniej bo jest wiecej killa,ale wiecej killa to mniej dyshonoru i wiecej czasu na zbudowanie stolu,wiekszosc kart jakie gralem w ancestorach dobrze się sprawdza w starciu z dyshonorem,ja uwazam zo ta jeden z latwiejszych match-upow i jedyny martch-up dla ktorego warto grac tym deckiem bo w kazdym innym jest pedalskie siedzenie w domu i trzepanie konia do licznika;)
Ja uwazam cos zupelnie innego,odkad pamietam lionska honorowka/switchem gralo się bardzo dobrze z dyshonorem i zawsze uwazalem ten match-up wrecz za autowin
Cytat: Hitomi Monroouke w 2013-02-24, 13:28Cytat: quas w 2013-02-24, 12:37dla mnie turniej wygral LoDD, jakos tak czesciej pojedynki honor-dyshonor wygrywa ten drugiZgadzam się w pełni, ale tak być musiało. W sytuacji gdy DT wymyślił, że honorówka ma wygrać z dyshonorem poprzez ataki.Jakoś nikt nie wpadł na pomysł, że o ile oba decki posiadają karty defensywne, o tyle tych do ataku nie mają zbyt wielu.imo akurat WED ma dosc dobrze na dyshonory( tzn ma duzo gorszych match-upow) i mozna niezle zaskoczyc przeciwnika, prawda Jacku?
Cytat: quas w 2013-02-24, 12:37dla mnie turniej wygral LoDD, jakos tak czesciej pojedynki honor-dyshonor wygrywa ten drugiZgadzam się w pełni, ale tak być musiało. W sytuacji gdy DT wymyślił, że honorówka ma wygrać z dyshonorem poprzez ataki.Jakoś nikt nie wpadł na pomysł, że o ile oba decki posiadają karty defensywne, o tyle tych do ataku nie mają zbyt wielu.
dla mnie turniej wygral LoDD, jakos tak czesciej pojedynki honor-dyshonor wygrywa ten drugi
Cytat: Mlodywiem ze to offtop ale co to znaczy RTFC?Przeczytaj na spokojnie tekst karty.
wiem ze to offtop ale co to znaczy RTFC?
nie oszukujmy sie-juz sadla mnie turniej wygral LoDD, jakos tak czesciej pojedynki honor-dyshonor wygrywa ten drugi
Finals - Wayne Bettis, Marshalling Fields Ancestor Honor. Wayne lives around the corner from me, so we play all the time and I know that his deck out of this box is great for the field, but an auto loss to LoDD. Since he knows I would win, but we both don't want to play, as it was 11pm and I wanted to go out, so he agrees to a $350/$250 split in my favor.
Jako ze mialem dzis ochote sobie w karty pograc,a nie ma chetnych to wrzucilem ten mantisowy deck do jajka i przejechal masakrycznie wszystkie moje decki nad ktorymi teraz kminie;)Op to jest:)Blokada+limited kill to jest porno:)
@Kempynie jestem Klepkiem, dla mnie pojedynki z dyshonorem sa za kazdym razem ciezkie.
Ja uwazam cos zupelnie innego,odkad pamietam lionska honorowka/switchem gralo się bardzo dobrze z dyshonorem i zawsze uwazalem ten match-up wrecz za autowin,w tej edycji z zadka gram ancestorami (...)