Spider preview

[kempy]

http://www.l5r.com/2015/06/03/thunderous-acclaim-clan-glimpse-spider/

[sejmitar]

O, Kanapki im nie pokazali

[Tensai]

na IA jest

[kempy]

Sensei tip-top.

[Tafit]

Sensei niby tip-top, tylko dopiero teraz doczytałem, że nie traci honoru za HUMAN Shadowlands Personalities. Co oznacza, że Undeady nieklanowe można sobie w większości wsadzić w (_!_). 

Ba, Daigotsu Zenshi, klanowy umarlak, też jest Nonhuman - i nadal tracimy za niego 4 honoru. Co za gówno. Na dobrą sprawę to sensei pozwala na granie undead followerów i tyle.

EDIT: Żeby było zabawniej, ten sensei jedynie pozwala na wrzucanie bez strat honoru naszych ninja, nowego Kanapki i niektórych duelistów. Reszta Shadowlandsów albo nie traci honoru, albo jest Nonhuman. Żeby było jeszcze śmieszniej, to granie na duelistach i tym nie ma sensu, bo połowa naszych duelistów NIE MA Shadowlandsa, więc z tym sensejem nie mamy wystarczającej liczby postaci dla takiego tematu decku.

F U AEG.

[Chord]

Bo AEG miał na myśli gobliny i oniacze ^^ Nie przyszło im do głowy, że porozdawali całkiem z dupy nonhumana większości undeadów.

[kempy]

Tafit wyluzuj, sam przypis o kasowaniu attachy z Fear jest wystarczająco mocny.

[Panda]

karty spoko. reakcja z dupy.

[kempy]

A na FB Sparks zauważył, że taki zapis na Sensei nie pozwala np. kupowania (Recruit) Holdings.

[quas]

Kanapka - wreszcie rozwaze go do decku wersja :"wezme 2 akcje" byl ciut drogawy, "wezme favor" zabawny. ten jest dobry.
Chuda Teraiko - mnie nie przekonuje. nie lubie sie do fearow kiwac . Rozwaze gdy bede w potrzebie "tania wrozka" ale tych juz troche jest.
Daigotsu Tomiyama- gdyby sie odpalal za "nie zaczynasz" bylby zajebisty. tak jest opcjonalny. pure duele i tak sa ujowe (moim zdaniem) a jak sie doklada jakies opcje to na tego chlopa nie ma miejsca.
Daigotsu Onita : jest zajebiscie dobra. z darmowa klameczka jest 4/5, po odpaleniu akcji 6/3 duelista, z ciezszym sprzetem 5/6->7/4. i to wszystko za 4 pieniazka 
Ninube Aitso: do potestowania. w ninjach na chi death ciezko bedzie zmiescic. w innym podejsciu do kontrolki juz wyglada lepiej.
Goyu Kenteiru: w tych pieniadzach mamy Shiho ktora go wciaga nosem. 3F ninja za 4 -tutaj tez juz jest 2(4)/2 za 4 i bez straty. niby kawaleria ale na uj mi ona? naval tez przydalby sie przy "nie zaczynam". wiec zostaje 3F za 4 (ze stratai cav). Swarmem nie gram wiec nie wiem czy to niezbedne.

dodatki: Legion fajny, zreszta przy sensei undead followerzy wszyscy sa fajni
Duel-> imo zajebista meta na honorowki. wygrywasz->dyshonorujesz->zastrzelic z sensei albo fear domek/postac i okurek. -3 honoru.do tego daja to w commonach zwieksze ilosc dueli w decku do 8 byc moze nawet do 9.

Sensei: mam nadzieje na szybka errate - jednak przydaloby sie wykupywac jakies holdingi Z klanowych Zenshii sie nie łapie (ale strate 4 na 1 postaci mozna przezyc) i gobos(ale tutaj strata jest symboliczba). Za to promocja jest na Wojtusia. w materiach oniaczowych i undeadowych postaci nic sie nie zmienia -> albo kombinujemy ze swiatynia albo kupa. na pocieszenie sa undeadowe followerki.
fearow na postaciach z klanu jest (wrozka -ale jej nie lubimy, duelista 4, roburo 4 i jeszcze rezerwa z 2  no i sam SZEF) wiec nie ma tak zle.
tyle ze bez rekrutowania holdingow to sobie mozna pogdybac 

[kempy]

http://www.l5r.com/forum/viewtopic.php?f=59&t=113997&sid=08bcc5c86484688464280605218d0f01

[quas]

fajnie ze sie zreflektowali

[kempy]

fajnie ze sie zreflektowali

Ale... Ale...

http://www.alderac.com/forum/viewtopic.php?f=59&p=1474423#p1474423

[sejmitar]

Bayushi Ace napisał o dwa zdania za dużo (te ostatnie). Poza tym, niestety, ma rację - rules team ma odpowiadać na pytania, a jeżeli ich odpowiedzi rodzą kolejne pytania - to ich (rulesboyzów) problem...

Palmer także napisał o dwa zdania za dużo (te pierwsze). To co napisał na purpurowo jest IMO skandaliczne. Owszem, to nie jego wina, że karty są napisane tak jak są. Ale to co powie na temat interakcji kart staje się regułą gry - i jako takie ma wpływ na inne interakcje kart. Karta (sensej) jest gównianie napisana i jako taka powinna po prostu dostać erratę techniczną zamiast wywodu ruleboyza udowadniającego, że tam jest wszystko w porządku. Bo taki wywód można potem po prostu zastosować do innej karty.

Cała ta sytuacja jest dla mnie kolejnym dowodem ciężkiej choroby, na którą cierpi L5R - design tworzy jakieś tekstowe potworki, a po ich wyłapaniu w trakcie gry zamiast normalnej erraty "działa jak powinno" zmienia się rulzy aby pasowało.

[burning_librarian]

Bo taki wywód można potem po prostu zastosować do innej karty.

przy czym warto zaznaczyć, że taki wywód można (a nawet należy) zastosować do innej karty, pod warunkiem, że jej tekst jest dwuznaczny, jak w przypadku senseia. w tekście yogo chijin, o którego tutaj poszło, nie ma żadnej dwuznaczności, więc ten cały kfde po prostu szukał dziury w całym.

[Tensai]

Bo taki wywód można potem po prostu zastosować do innej karty.

przy czym warto zaznaczyć, że taki wywód można (a nawet należy) zastosować do innej karty, pod warunkiem, że jej tekst jest dwuznaczny, jak w przypadku senseia. w tekście yogo chijin, o którego tutaj poszło, nie ma żadnej dwuznaczności, więc ten cały kfde po prostu szukał dziury w całym.

Jak dla mnie zastosował logikę Palmera dla innej, w taki sam sposób napisanej karty karty i pokazał jaka ta logika jest bzdurna. Ale przecież DT jest nieomylny i kart erratować nie będziemy.

[burning_librarian]

Bo taki wywód można potem po prostu zastosować do innej karty.

przy czym warto zaznaczyć, że taki wywód można (a nawet należy) zastosować do innej karty, pod warunkiem, że jej tekst jest dwuznaczny, jak w przypadku senseia. w tekście yogo chijin, o którego tutaj poszło, nie ma żadnej dwuznaczności, więc ten cały kfde po prostu szukał dziury w całym.

Jak dla mnie zastosował logikę Palmera dla innej, w taki sam sposób napisanej karty karty i pokazał jaka ta logika jest bzdurna. Ale przecież DT jest nieomylny i kart erratować nie będziemy.

ale yogo nie jest tak samo napisany. yogo jest jednoznaczny, sensei dwuznaczny, jedno zdanie nie może być jednocześnie jedno- i dwuznaczne.

[koziu]

Jako domorosły "prawnik" i "filozof" powiem, iż moim zdaniem:
"You may only recruit X" - oznacza, że można rekrutować jedynie X. Tyle w temacie.
Teraz jeśli X opisane jest jako <typ><typ> (np. shadowland personalities) - wg mnie nie ma tu dwuznaczności.
Jedyne co mogę rekrutować to shadowland personalities.
Analogicznie yogo: blablabla this may only pay for X or X.

Nie rozumiem dlaczego krzywią logikę wmawiając ludziom, że taka konstrukcja oznacza ograniczenie jedynie do drugiego typu (tu, że jeśli personality to tylko shadowland).
Dlaczego po prostu nie przyznają się, że wordinig jest zły i nie taka była ich intencja? Boli ich to? Przykład z Yogo jest moim zdaniem poprawny logicznie przy zastosowaniu tłumaczenia jakie zaproponwal Palmer dla ratowania senseia.

Momentami mam wrażenie, że ta karcianka była prostsza w EE... Zasady nie zmieniały się tak często.

[burning_librarian]

"You may only recruit X" - oznacza, że można rekrutować jedynie X. Tyle w temacie.
Teraz jeśli X opisane jest jako <typ><typ> (np. shadowland personalities) - wg mnie nie ma tu dwuznaczności.
Jedyne co mogę rekrutować to shadowland personalities.

koziu, nie. według ciebie zdanie "w biedronce można kupić tylko wodę gazowaną" oznacza, że nie można tam kupić niczego innego?
Jeżeli X opisane jest jako rzeczownik z przydawką, to tylko kontekst pozwala zdefiniować, czy w zdaniu "You may only recruit rzeczownik - przydawka" "only" odnosi się do wyrażonej przydawką właściwości przedmiotu czy do całości twierdzenia.
kiedy chcesz wejść do biedry po wodę niegazowaną a kolega mówi do Ciebie "Koziu, w biedronce można kupić tylko wodę gazowaną" to kontekst sytuacji komunikacyjnej pozwala ci zrozumieć komunikat zgodnie z intencją nadawcy. Kiedy na Yajinden Sensei jest napisane, że możesz rekrutować tylko shandowlands personalities kontekst komunikacji nie jest dość jasny (w grze takiej jak L5R teoretycznie możliwe jest wyobrażenie sobie gry na samym domku i np. postaciach robiących złoto), dlatego potrzebna jest klaryfikacja ze strony Rules Junty.

Przykład z Yogo jest moim zdaniem poprawny logicznie przy zastosowaniu tłumaczenia jakie zaproponwal Palmer dla ratowania senseia.

tłumaczenia palmera nie możesz odnieść do yogo, to nie ma żadnego sensu. to, że w dwóch zdaniach pojawia się kilka takich samych słów, nie znaczy, że te zdania są "takie same" albo "analogiczne". gdyby kdfe (ten który podał przykład z Yogo) faktycznie stosował tę swoją komunikacyjną "logikę" w praktyce, jego wizyta w markecie sieci bierdonka mogłaby mieć taki przebieg:

- nie może pan u nas płacić talonem do salonu makijażu "Mejkap"
- dlaczego?
- bo jesteśmy w Bierdonce
- ale podobno w Bierdonce można kupić tylko wodę gazowaną!
- no i co z tego?
- ktoś mi powiedział, że z tego zdania wynika tylko tyle, że nie można kupić wody innej, niż gazowana.
- no tak, ale co z tego?
- więc talonem do salonu makijażu "Mejkap" można płacić tylko w salonie makijażu "Mejkap", ale to nie znaczy, że nie mogę nim płacić w miejscu, które nie jest salonem makijażu.

[koziu]

Nie głupie tłumaczenie
Ale tu mówisz o języku naturalnym (i nie sposób odmówić Ci racji) a tekst na karcie powinien być techniczny i nie powinien zostawiać pola do interpretacji.
Mogę przyjąć (znaj gest AEGu) takie tłumaczenie jakie zostało zaprezentowane ale kiedyś może to zrodzić komplikacje. A już na pewno robić ferment w środowisku.