Spaliliśmy knajpę, aby zbudować nową.
Mam jeszcze pytanie czy w okolicach katowic i bielska białej grają jacyś ludzie?
I czy warto jeszcze zaczynać przygode z l5r od starterów embers of war lub seeds of decay ,czy da się grać i wygrywać kartami z tych starterów(wiem że jakiś krab rzadzi ale w agocie obecnie lannisterzy też-balans to rzecz względna)pozdrawiam.
Dzięki za odpowiedzi to pierwsze chyba zobacze online wersję i jak mi spasi to może dołącze do waszego grona.Prawda jest taka że mam bardzo mało czasu(dziecko,rodzina ,praca)a wiem żeby być dobrym to trzeba grać(choćby online)i w sumie sporadyczne turnieje były by oki.Druga sprawa czy można łaączyć klany ze sobą czy raczej są mono?.Wiecie kusi mnie klimat i grafiki oraz ceny dodatków które w porównaniu do lcg są tańsze oraz mam wrażenie że czuć tu wojnę i bitwy w agocie tego do końca tak nie czuć(duża abstrakcyjność)A o startery pytałem bo jakbym kupił tak ze 4 różnych klanów to czy była by z tego jakaś w miarę dobra talia,pozdrawiam.
Btw. truzimu Kempy.Często tak grywacie z Tafitem (rozumiem że w L5R)?Może bym się kiedyś do Was kopsnął. Daleko nie ma.
Zresztą teraz, ku mojej rozpaczy, to już tylko w Conquest chce mu się pykać.
Cytat: kempy w 2016-05-13, 14:01Zresztą teraz, ku mojej rozpaczy, to już tylko w Conquest chce mu się pykać.Gdybyśmy wpadli i "odświerzyli" mu myślenie to może nabrałby znowu ochoty?
Witam ponownie wczoraj odpalilem online sun and moon i niestety mieli mi kompa:( a pewnie nie ma innych portali do gry online?dalej sie wacham ale kusi mnie na jednej stronie a matter of honour za 60 zl o war of homour za 120 razem by bylo ze 400 kart moze dalo by sie cos zlozc.Mam jeszcze ze 2 tyg na zastanowienie(robie sobie prezent urodzinowy:) ) a widzialem tez ivory rfition w pdf do druku fajna sprawa.A mysle jeszcze o agocie bo mam juz troche tego ale zobaczymy.A propo ffg ostatnio na forum w40tys.czytalem jak mistrz usa oszukiwal(i nikt z sedziow tego nie widzial .Dobieral za duzo kart ale dostal bana na zaowofu do 2020 .Pozdrawiam.