Spaliliśmy knajpę, aby zbudować nową.
Cytat: luka_brazzi w 2017-09-20, 12:19Dewaluacja? Dzięki. Jak rozumiem dewaluacją jest to, że wkładam swój prywatny czas i pieniądze (bo za arta trzeba zapłacić), żeby ludzie na turnieju mieli coś w zamian za to, że przyjadą.Widzę tu daleko idącą nadinterpretację z Twojej strony. To, że robisz coś takiego uważam za bardzo dobry pomysł. Ja po prostu mam wdrukowaną w głowę bardzo ścisłą interpretację słowa promka, wyniesioną z czasów CCGa i stąd moje zdziwienie, że fanart nazywa się teraz promką. Tylko tyle. Nie było moim zamiarem lekceważenie czy bagatelizowanie Twojego wkładu w organizacje turnieju. Jeśli tak to zrozumiałeś to przepraszam.
Dewaluacja? Dzięki. Jak rozumiem dewaluacją jest to, że wkładam swój prywatny czas i pieniądze (bo za arta trzeba zapłacić), żeby ludzie na turnieju mieli coś w zamian za to, że przyjadą.
Taka różnica już miedzy lcg a ccg, że na lcg nawet sankcjonowane można zazwyczaj latać z drukarkowymi (no offence) kartami.
Cytat: Arkhon w 2017-09-20, 16:50Taka różnica już miedzy lcg a ccg, że na lcg nawet sankcjonowane można zazwyczaj latać z drukarkowymi (no offence) kartami. Naprawdę? Trochę mi się to dziwne wydaje. Brzmi jak strzał w stopę. To na czym wydawca zarabia? Przecież FFG to Microsoft, ze może sobie olać ściganie piratów Windowsa, bo i tak wychodzi na swoje z innych źródeł.
Cytat: Stazi w 2017-09-20, 17:51Cytat: Arkhon w 2017-09-20, 16:50Taka różnica już miedzy lcg a ccg, że na lcg nawet sankcjonowane można zazwyczaj latać z drukarkowymi (no offence) kartami. Naprawdę? Trochę mi się to dziwne wydaje. Brzmi jak strzał w stopę. To na czym wydawca zarabia? Przecież FFG to Microsoft, ze może sobie olać ściganie piratów Windowsa, bo i tak wychodzi na swoje z innych źródeł.Chodzi mi oczywiscie o fanmade promki.Nie ma nad tym wielkiej kontroli, ffg samo podawalo zawsze, ze powinno sie miec nieprzezroczyste protektory jezeli ma sie fan made stuff jedynie. Nie slyszalem by komus zabraniano "fanmade promek" uzywac na wiekszych turniejach.
Cytat: Arkhon w 2017-09-21, 10:30Cytat: Stazi w 2017-09-20, 17:51Cytat: Arkhon w 2017-09-20, 16:50Taka różnica już miedzy lcg a ccg, że na lcg nawet sankcjonowane można zazwyczaj latać z drukarkowymi (no offence) kartami. Naprawdę? Trochę mi się to dziwne wydaje. Brzmi jak strzał w stopę. To na czym wydawca zarabia? Przecież FFG to Microsoft, ze może sobie olać ściganie piratów Windowsa, bo i tak wychodzi na swoje z innych źródeł.Chodzi mi oczywiscie o fanmade promki.Nie ma nad tym wielkiej kontroli, ffg samo podawalo zawsze, ze powinno sie miec nieprzezroczyste protektory jezeli ma sie fan made stuff jedynie. Nie slyszalem by komus zabraniano "fanmade promek" uzywac na wiekszych turniejach.CO?! Znajdź mi jakikolwiek zapis mówiący o tym, że FFG dopuszcza fanmade karty do gry. Zapis o koszulkowaniu dotyczy faktu używania oficjalnych kart promo, które ze względu na inny model produkcji (print on demand) róznią się kolorystyczne i jakościowo od kart produkowanych masowo.
Na ubiegłorocznych PL nationalsa AGOTa 2.0 nie można było używać promek innych niz oficjane. Tak zadecydowała Galakta. Ostatecznei usunęliśmy wszystkie nieoficjane promki z deków bo nie chciało nam się przekładać kart (na region chyba też były takie obostrzenia, ale głowy nie dam).
z ciekawości Jaca, był przedstawiciel galakty na miejscu?
Cytat: Arkhon w 2017-09-21, 10:58z ciekawości Jaca, był przedstawiciel galakty na miejscu?Nationalsy były organizowane przez Galaktę (byli na miejscu).
Zresztą rynek weryfikuje wartość takich domo-promek. Poza estetycznymi nie mają one żadnej. Najbrzydszą z najbrzydszych oficjalnych sprzedasz drożej.
Polityka AEGa dotycząca promek (ta stara, gdzie pier... promki ściągało się za ciężki hajs) zawsze mnie strasznie irytowała.
Kempy jak ja bardzo nie zgadzam się z Twoim podejściem i ocenianiem innych ludzi