Karty z Imperial Cycle

[kempy]

https://www.fantasyflightgames.com/en/news/2017/10/11/the-imperial-cycle/

[Hattori Hanzo]

bede bery. hura
a kakita jest fajny

[kempy]

bede bery. hura

Jest na to 50% (keeper/seeker).

[darturo]

ktoś mi wytłumaczy jak działa to "skakanie" po prowincjach w unixie?

rozumiem, że chodzi o to że zmieniamy tylko prowincję, a atakujący i broniący się "transportują/teleportują" tam sami?

jeszcze attach w defensywie rozumiem, ale event w ataku? jak większość prowincji jest when reveald?

chyba, że jest to super karta do wykiwania scorpowej prowincji? a scorpa zawsze warto gnębić

[kempy]

ktoś mi wytłumaczy jak działa to "skakanie" po prowincjach w unixie?

rozumiem, że chodzi o to że zmieniamy tylko prowincję, a atakujący i broniący się "transportują/teleportują" tam sami?

Na to wygląda.

chyba, że jest to super karta do wykiwania scorpowej prowincji?

Albo krejnowej. Albo lwiej. Albo do wyskoczenia z prowincji o sile 5 na jakąś potencjalnie słabszą.

[612]

Bo ja wiem czy większość? Z neutralnych tylko 3 na 10 mają efekt na odkryciu.
A co do tego przeskakiwania - trzeba się wyzbyć myślenia z CCG. Tu nikt nigdzie w deklaracji nie dojeżdża, a prowincje z sobą nie sąsiadują. Konflikt jest zawsze jeden i zawsze na środku stołu, karta prowincji jest w zasadzie tylko jako referencja dla stwierdzenia brejka i odpalenia z niej akcji.

[Klepek]

ktoś mi wytłumaczy jak działa to "skakanie" po prowincjach w unixie?

Na moje odpowiedź jest prosta. Zamiast napisać "zapłać jeden, zrzuć kartę, zrób nic" lub "zapłać jeden za atachment, z zasadą bownij atachment - zrób nic".
Wydali te karty.
W sumie zbliżone w power levelu do innych unicornowych kart, no może poza kilkoma nielicznymi wyjątkami.
Generalnie najgorszy champion, najgorszy domek, najgorsza akcja klanowa i jeszcze parę naj by sie znalazło;P

[Chord]

Żur ma gorszego championa.
A item unixowy jest bardzo dobrą kartą - +1 +1 za 1 i pozwala odpalić efekty z dwóch prowek (w tym jednej wybranej) podczas jednej obrony, grałbym 3 razy.

Z kolei przeskakiwanie w ataku jest debilizmem - podstawka pod piwo (ale w sumie żur dostał aż dwie podstawki w tym spoilerze, więc kucyki nie mają najgorzej).

[Bayushi Shinzo]

Crisis Berserk jakis zgiety

[JNQ]

(ale w sumie żur dostał aż dwie podstawki w tym spoilerze, więc kucyki nie mają najgorzej).

Test of skill - za 1 dobierz dwie karty nie wygląda jak podstawka pod piwo, gdzie na 98% będziesz nazywał "Event"

[Arkhon]

(ale w sumie żur dostał aż dwie podstawki w tym spoilerze, więc kucyki nie mają najgorzej).

Test of skill - za 1 dobierz dwie karty nie wygląda jak podstawka pod piwo, gdzie na 98% będziesz nazywał "Event"

Nie wygląda jak podstawka, ale też nie urywa ani grama. Ot w miare solidna, przy odpowiedniej budowie decku.
Za to Yoshi autuje Hotaru bez mrugnięcia okiem

[Bayushi Shinzo]

Crejn akurat nie dostał najgorszych kart. Na podium stają Unikorn, Feniks i Lion. PnP

[Chord]

Kuc ma bardzo dobry talizman, fenol nuke'a, a lew śmieszną akcję pod Tetsubo 

Żur ma akcję zapłać 1 dobierz 2 karty (jak dobrze pójdzie) - to dość szemrany interes. Nie mydle mię tu oczu, wiem com powiedział. Największy szajs dostają piżamowcy.

[Bayushi Shinzo]

Kuc ma bardzo dobry talizman, fenol nuke'a, a lew śmieszną akcję pod Tetsubo 

Talizman bardzo dobry?
Nuke grywalny?
Lew gra z Crabem?

WAT?

[Chord]

Tak.
Tak.
Jak wyjdzie ten event to się może pobawić, czemu nie?

[Arkhon]

W 95% grach przeciwnik nie mial wiecej niz 3 tokeny na postaciach.
Event (nuke - lol) jest za 5, cancele za 0... no grywalny to jest mega. Jak sie chce przegrac szybko.

Talisman to moge powiedzieć, że grywalny, jest całkiem ok.

Crab ma najciekawszy IMHO wybór, obie karty b miłe.

Scorp ma karty słabiutką i średnią do wyboru.

[Szakil]

Cancel żurawia można jeszcze jako tako ominąć mocno honorując swoje postacie, czego feniks jest zresztą największym beneficjentem. Gorzej ze skorpionem, trzeba czekać z odpaleniem aż przeciwnik nie będzie miał courtierów (lub wszystkich zdyshonoruje), a to raczej mało prawdopodobne. A co do ilości fate na postaciach to chyba zależy z kim się gra, zwykle mam z 3 na czempionie, 3 na jakiejś innej silnej postaci, i może jeszcze po 2 na jeszcze dwóch innych postaciach, część nadmiarowego fate'a bierze się z różnych sejwów, good omena, itp. Nie wiem czy gram za wolno, ale trochę się fate na kartach kładzie, nie widzę sensu wychodzić z drogich postaci bez zapewnienia, że dotrwają do następnej rundy, bo zamiast wywalać 5 na czempiona bez zabezpieczenia, który poleży sobie jedną rundę, można wywalić te 5 na event.

[orka]

IMO Consumed by five Forest jest słaby, nawet nie dlatego, że łatwo go skasować, ale dlatego, że z zasady przy najlepszym swoim działaniu (usunięcie 5 fate z kart przeciwnika)jako gracz, który ją zagrał jesteś w plecy. Przeciwnik traci 5 fate, ale ty też, do tego gracz feniksow traci kartę z ręki. Pewnie będą decki/sytuacje, gdzie ta karta będzie miała sens, ale zasadniczo jest slaba. Do tego ma warunek (musisz mieć shugenje), który w obecnej chwili i przy koszcie tej karty wcale nie jest taki pomijalny. Gdyby ta karta miał zmienny koszt i działała na zmienną ilość fate... no to może jeszcze, ale tak jak jest obecnie... słaba jest i tyle.

[Arkhon]

Należało by zacząć od tego... że oddajesz 5 fate w tej turze, by przeciwnik nie miał tych 2-3 postaci w przyszłej, no to się szykuj na bęcki w obecnej.
Jedyne co "zyskujesz" to podatność owych postaci na niektóre karty i watera, słabo, bardzo.

[kempy]

Bez dwóch zdań, oryginalny Consumed był bardziej treściwy.